Toyota Yaris niczym Mazda 2
Podczas zbliżających się targów motoryzacyjnych w Nowym Jorku zadebiutuje nowa generacja Toyoty Yaris, w której odnajdziemy wiele wspólnych cech z obecną odmianą Mazdy 2.
Choć w pierwszej chwili taka informacja może nieco zaskakiwać, to jednak po bliższym przyjrzeniu się tematowi, taka współpraca Toyoty i Mazdy może wydawać się już całkiem naturalna. Przede wszystkim trzeba wspomnieć, że sprzedawana na amerykańskim rynku obecna Toyota Yaris w odmianie sedan, która została zaprezentowana przed rokiem także w Nowym Jorku, jest już efektem współpracy obu firm. Dlatego też na ten sam krok Toyota zdecydowała się wraz z debiutem najnowszego Yarisa w odmianie hatchback, który wprawdzie na rynku amerykańskim wielkiego sukcesu nie odniesie, ale jednak Japończycy zdecydowali się, by powrócić z tym wariantem nadwoziowym do sprzedaży.
W najnowszej odsłonie Toyoty Yaris wykorzystano wiele rozwiązań znanych już z Mazdy 2. Model na amerykańskim rynku będzie m.in. napędzany 1,5-litrowym silnikiem benzynowym generującym 106 KM maksymalnej mocy i współpracującym z automatyczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach, która posiadać będzie tryb sportowy. W ofercie będzie dostępny wyłącznie model z napędem na przednie koła.
Nowa Toyota Yaris będzie oferowana na rynku amerykańskim w dwóch wersjach wyposażeniowych (LE i XLE) i już w podstawie otrzyma m.in. 16-calowe felgi aluminiowe, światła przeciwmgielne, wewnątrz 7-calowy ekran dotykowy z system sterowania za pomocą głosu i aplikacjami Apple CarPlay oraz Android Auto, kamerę cofania, a także całą gamą systemów mających zapewnić jak najwyższy poziom bezpieczeństwa czynnego oraz biernego, w tym np. system zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach.
Na razie mowa jest wprawdzie o rynku amerykańskim, ale niebawem nowa generacja Toyoty Yaris powinna zadebiutować także w Europie. Obecna, trzecia generacja tego modelu jest dostępna w sprzedaży już od 2011 r. Aby skutecznie rywalizować z nowszymi konstrukcjami rywali, również Toyota będzie zmuszona lada moment wprowadzić na rynek nowego "zawodnika" w tym segmencie rynku. Ciekawe, czy będzie to wspólne dzieło Toyoty i Mazdy.