Toyota Vios oficjalnie zaprezentowana w Bangkoku
A teraz mała ciekawostka, niemal egzotyczna. Na Salonie Samochodowym w Bangkoku zadebiutowała Toyota Vios, czyli niedroga alternatywa dla mniej zamożnych rynków. Czy trafi do Polski?
Co prawda auto ma być sprzedawane na ponad 80 rynkach na całym świecie, ale na chwilę obecną nie ma żadnych informacji o planach wprowadzenia auta na nasz rynek. A szkoda - auto wygląda przyzwoicie i z pewnością zyskałoby wielu klientów, pod warunkiem, że cena byłaby na przyzwoitym poziomie.
To właśnie przyzwoita cena jest głównym przesłaniem Toyoty Vios, która stylistycznie nawiązuje do modeli Verso oraz Yaris. Oczywiście najtańszy model w ofercie nie poraża wyglądem, ale bogatsze wersje wyposażone w lepsze reflektory, chromowane dodatki i większe, 15- i 16-calowe felgi mogą się podobać.
Toyota Vios mierzy 4410 mm długości, 1700 mm szerokości oraz 1475 mm wysokości. Rozstaw osi to 2550 mm. Oczywiście model celuje w najniższą półkę cenową, ale producent twierdzi, że wyposażenie wnętrza jest dość bogate, zaś użyte materiały są przyzwoitej jakości. Warto zwrócić uwagę na system audio z czterema głośnikami i odtwarzaczem MP3 ze złączem USB.
Pod maską znajdziemy 1,5-litrową czterocylindrową jednostkę napędową o mocy 109 KM z momentem obrotowym na poziomie 141 Nm. W standardzie auto dysponuje 5-biegową skrzynią biegów, ale w wyższych wariantach do dyspozycji użytkownika oddano 4-biegowy automat. Auto będzie budowane w Tajlandii, zaś sprzedaż ma wystartować na ponad 80 rynkach. Czy Toyota Vios miałaby szansę w Polsce?