Toyota Supra powraca z 3,5-litrową hybrydą
Po zaprezentowaniu Toyoty GT 86 wielu fanów marki znów uwierzyło w jej sportowe aspiracje, które umarły kilka lat temu wraz z zaprzestaniem produkcji takich modeli jak MR2, Celica czy oczywiście Supra. Już wkrótce to wszystko może się zmienić. W planach jest bowiem następca kultowego modelu Supra.
Co prawda to na razie tylko plany, a auto zostanie zaprezentowane nie wcześniej niż w 2015 roku, ale już same wzmianki na temat odrodzenia modelu Supra sprawiają, że serce rośnie w piersi. Co prawda informacje na ten temat są bardzo ubogie i w większości opierają się o powtórzone plotki, ale na początek tyle nam wystarczy.
Po pierwsze - co trafi pod maskę? I tu pojawia się spora niespodzianka, gdyż nowa Supra prawdopodobnie będzie napędzana umieszczonym centralnie silnikiem. Będzie to prawdopodobnie 3,5-litrowa jednostka V6 napędzająca tylne koła, zaś z przodu będą zamontowane dwa silniki elektryczne napędzające przednie koła.
Takie zestawienie będzie generowało moc około 400 KM, co wydaje się bardzo rozsądnym i ciekawym rozwiązaniem. Z pewnością puryści oburzą się, że Supra z silnikiem na środku oraz jednostkami elektrycznymi z przodu to już nie Supra, ale ten producent, który nie idzie do przodu z duchem czasu cofa się, a tego chyba nikt nie życzy Toyocie.
Po drugie - jak będzie wyglądała nowa Supra? Niestety tu pojawia się wiele nieścisłości, gdyż w sieci można znaleźć dziesiątki projektów. W kuluarach mówi się również o tym, że nowa Supra będzie rozwinięciem projektu koncepcyjnego o nazwie FT-HS, który zaprezentowano w 2007 roku. Tak czy inaczej na więcej szczegółów przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, auto trafi do salonów już w 2015 roku w cenie około 45 tysięcy euro.