Toyota potwierdza. Będą nowe inwestycje w Polsce
Przy okazji podpisania umowy z Daimlerem w sprawie wybudowania fabryki silników w Jaworze, wicepremier i minister finansów oraz rozwoju Mateusz Morawiecki zapowiadał, że szykują się kolejne inwestycje w branży motoryzacyjnej. Pierwsza z nich właśnie została potwierdzona. Toyota zwiększy swoje inwestycje w fabrykach w Wałbrzychu oraz Jelczu-Laskowicach.
W 2018 r. w zakładach Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu rozpocząć ma się produkcja przekładni wykorzystywanych do układów hybrydowych, jakie są montowane m.in. do hybrydowych odmian Aurisa i jakie pojawią się również w nowym crossoverze CH-R. Do tej pory te podzespoły produkowane były w Japonii i dostarczane następnie były do fabryk, gdzie powstają hybrydowe modele Toyoty. Przeniesienie produkcji przekładni do układów hybrydowych na Stary Kontynent pokazuje rosnące znaczenie tego typu napędu. Do końca obecnej dekady Toyota chciałaby, by aż połowa jej sprzedaży stanowiły wersje elektryczno-spalinowe.
Dodatkowo w Wałbrzychu od 2018 r. realizowane będą niektóre zadania działów badawczych, które poprzez testowanie materiałów będą wspomagać proces lokalizacji części do produkcji przekładni hybrydowych.
Obecnie w wałbrzyskiej fabryce wytwarzane są litrowe silniki (m.in. do Aygo i Yarisa), a także manualne oraz półautomatyczne przekładnie.
Z kolei w zakładach Toyota Motor Industries Poland w Jelczu-Laskowicach uruchomiona zostanie produkcja dwóch nowych jednostek napędowych. Już w lutym przyszłego roku powstawać będzie 1,5-litrowy silnik benzynowy, zaś w 2019 r. rozpocznie się również produkcja silnika benzynowego o pojemności dwóch litrów.
Dodajmy, że obecnie w Jelczu-Laskowicach produkowane są jednostki wysokoprężne o pojemnościach 1,4, 2,0 oraz 2,2 l.
Według zapowiedzi dwie nowe inwestycje Toyoty na polskim rynku będą kosztować japoński koncern 650 mln zł, co powiększy łączne nakłady japońskiego koncernu na obie swoje fabryki do ponad 4 mld zł.