Toyota GT86 z 300 KM pod maską?
Fani Toyoty wciąż nie mogą się doczekać stworzenia sportowego modelu, będącego następcą legendarnych już modeli - Supry, MR2 czy Celiki. Dziś rolę taką pełni jedynie GT86, ale z 200-konnym silnikiem ciężko mu zyskać miano prawdziwego sportowego modelu. Być może jednak się to zmieni wraz z dużo mocniejszą odmianą GT86.
Sportowa Toyota GT86 napędzana jest dwulitrowym, wolnossącym silnikiem z 4 cylindrami i napędem na koła tylnej osi. Brzmi nieźle, choć stado 200 KM ukryte pod maską raczej wielkiego wrażenia na nikim nie zrobi.
W trzecim kwartale br. na rynku zadebiutuje odświeżona wersja modelu, która po raz pierwszy została zaprezentowana w kwietniu na wystawie w Nowym Jorku. Zmiany są jednak tylko wizualne. Zmieniono zderzaki, pojawiły się nowe światła wykonane w technologii LED, odświeżono również wnętrze. Jeśli ktoś się spodziewał przy tej okazji modyfikacji w układzie napędowym i większej mocy, może czuć się zawiedzionym.
Odrobinę nadziei w serca fanów szybkich Toyot wlał portal nseavoice.com, który, powołując się na anonimowe źródła w japońskim koncernie, poinformował o możliwości wprowadzenia do oferty wariantu GT86 S z jednostką benzynową V6 o mocy większej od standardowej odmiany aż o 100 KM. Przedstawiciele Toyoty nie potwierdzili jednak tych doniesień i trzeba nieco czasu, by przekonać się, czy te informacje się potwierdzą.