Toyota GT 86 bez dachu - jest pierwszy projekt - Scion
Owszem, to nie Toyota GT 86 lecz Scion FR-S i to na dodatek opracowany przez zewnętrzną firmę, ale być może już wkrótce cała grupka trojaczków doczeka się firmowego golenia dachu. Jeśli nie zrobi tego Toyota na spółkę z Subaru, z pewnością firmy tuningowe samodzielnie podejmą się tego zadania bez czekania na specjalne pozwolenie.
Prezentowany Scion FR-S Speedster został stworzony przez firmę Cartel Customs ze stanu California w USA. Na czele projektu stał Jeremy Lookofsky, specjalista od tworzenia unikalnych wersji aut i motocykli. Czy w przypadku Sciona FR-S pokazał na co go stać?
Pomijając wszystkie naklejki i trochę przerośnięty tylny spojler, prezencja autka jest bardzo pozytywna. Oczywiście nie wiemy, czy jest to dobry i praktyczny sposób na pozbawienie Toyoty GT 86 i Subaru BRZ dachu, mimo to wygląd na pewno zasługuje na pozytywne reakcje. Na myśl przychodzi kultowy model MR2, a to bardzo dobre skojarzenie.
W projekcie Cartel Customs, cały dach został zerwany, instrumenty pokładowe przeniesione na środek konsoli, a za kierowcą i pasażerem wylądowała pokrywa rodem z Porsche Boxster Spyder. Jeśli auto zrzuciłoby te wątpliwej urody dodatki "stylistyczne", zyskało trochę mocy i elegancji, być może mogłoby zagrozić niemieckiemu konkurentowi. Niestety jak na razie Scion/Subaru/Toyota ma bardzo długą drogę do osiągnięcia tego celu.
Opisywane auto posiada co prawda seryjny silnik o mocy 200 KM, jednak otrzymało sporo dodatków w postaci sprzęgła firmy ACT, sportowego wydechu marki GReddy czy zawieszenia KW. Mamy nadzieję, że już wkrótce doczekamy się seryjnej wersji tego modelu bez dachu. Podejrzewamy, że Subaru BRZ Cabrio STI byłby ogromnym przebojem.