Toyota C-HR - zapowiedź crossovera
Toyota szykuje się do premiery nowego crossovera tworzonego głównie z myślą o Europie. Zapowiedzią jest koncept C-HR
Toyota C-HR to zapowiedź następcy modelu Urban Cruiser, który ze względu na produkcję zlokalizowaną w Japonii i niekorzystny kurs wymiany nie miał szans konkurować na europejskim rynku.
Pierwszą odsłonę C-HR mogliśmy oglądać rok temu w Paryżu, ale poza wielkością model ten miał niewiele wspólnego z wersją produkcyjną. Tym razem stylistyka jest już zbliżona do innych modeli Toyoty, m.in. przednie lampy przypominają kształtem te z nowego Avensisa. Nowe wcielenie konceptu C-HR otrzymało też drugą parę drzwi, dzięki czemu stało się bardziej wiarygodne.
C-HR Stylistycznie jest podobny do Nissana Juke, przynajmniej od tyłu. To dość ciekawe, gdyż obydwa auta będą zbliżone do siebie wielkością. Odważna stylistyka jest dość zaskakująca w wykonaniu Toyoty, choć wersja produkcyjna z pewnością zostanie znacznie złagodzona. Mimo to Toyocie należą się brawa, gdyż prototyp C-HR wygląda obiecująco.
Japoński koncern nie zdradził szczegółów dotyczących napędu. Musimy zadowolić się ogólnikami o umieszczonym pod maską napędzie hybrydowym korzystającym z dobrodziejstw silnika spalinowego o sprawności ponad 40%. Brzmi to zaskakująco podobnie, jak w przypadku najnowszej Toyoty Prius.