Topowy Volkswagen Golf z mniejszą dawką mocy
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Seat zmniejszył maksymalną moc Leona Cupry, co było podyktowane wprowadzeniem od września br. bardziej surowych procedur testowania spalania oraz emisji zanieczyszczeń. Okazuje się, że identyczny krok będzie musiał wykonać Volkswagen z Golfem R.
Najmocniejsza odmiana Seata Leona zmieniła przy tej okazji swoją nazwę. Już nie będzie to Leon Cupra 300, a Leon Cupra 290. Oznacza to, że pod maską hiszpańskiego hot-hatcha będzie pracować stado koni mechanicznych zredukowane do 290 sztuk.
Nowa procedura WLTP (Worldwide Harmonised Light Vehicle Test Procedure) dotknie także dalekiego kuzyna Leona Cupry, jakim jest Volkswagen Golf R. W przypadku niemieckiego hot-hatcha maksymalna moc została zmniejszona z 310 KM (306 bhp) do 300 KM (296 bhp).
Zmiana ta obejmie również te egzemplarze, które już zostały zamówione. Volkswagen będzie musiał tym samym poinformować klientów o zapowiadanych modyfikacjach silnika. Poza zmniejszeniem maksymalnej mocy, zmiany obejmą również elementy układu wydechowego.
Poza zmianami wynikającymi z szeroko pojętej troski o środowisko naturalne, w gamie Volkswagena Golfa zajdą również zmiany, które są następstwem wyborów konsumentów. Otóż słabe zainteresowanie klientów sprawiło, że z cennika Golfa R znikną warianty trzydrzwiowe oraz z manualną skrzynią biegów.