To tam ryzyko kolizji z autem bez OC jest największe
Jak wynika z najnowszego raportu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który powstał na podstawie statystyk kar za brak komunikacyjnej polisy OC w latach 2016-2018, najwięcej nieubezpieczonych kierowców porusza się po drogach zachodniej Polski oraz na Mazurach. Najczęściej na taki krok decydują się mężczyźni w wieku do 25 lat.
Największe ryzyko kolizji z samochodem, który nie posiada ważnej polisy OC, jest obecnie w województwach: zachodniopomorskim, dolnośląskim, lubuskim, opolskim oraz warmińsko-mazurskim. To w tych województwach od lat utrzymuje się najwyższy stosunek nieubezpieczonych osób do liczby posiadaczy pojazdów mechanicznych i jest on nawet dwukrotnie wyższy niż w najbezpieczniejszych pod tym względem województwach: podkarpackim, małopolskim oraz lubelskim.
– Prawdopodobnie może to mieć związek z większą liczbą komisów samochodowych w tej części kraju i częstszym zakupem aut używanych – mówi Elżbieta Wanat Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – Z analizy spraw osób nieubezpieczonych wynika bowiem, że przy zakupie używanego auta weryfikacja ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela bywa utrudniona, a później okazuje się, że przekazana im polisa została już wcześniej wypowiedziana i jest nieważna.
Największy wzrost ryzyka kolizji z pojazdem bez OC nastąpił w ostatnich trzech latach w województwach: pomorskim i mazowieckim, choć nadal obydwa te regiony plasują się na poziomie średniej krajowej. Natomiast poprawa bezpieczeństwa, w tym zakresie, nastąpiła w Małopolskim i Łódzkim.
Na jazdę bez polisy OC najczęściej decydują się młodzi mężczyźni w wieku do 25 lat i robią to nawet dwukrotnie częściej niż 30-latkowie. Z kolei młode kobiety rzadziej jeżdżą nieubezpieczonym pojazdem – tu wspomniane ryzyko kolizji jest tylko 1,5 raza większe niż wśród 30-letnich właścicielek aut.
Rosnąca wykrywalność osób, które poruszają się bez ważnej polisy OC, wynika z coraz skuteczniejszych narzędzi, z jakich korzysta UFG. Baza polis Funduszu przeszukiwana jest przez specjalne algorytmy, wykrywające brak ubezpieczenia w chwili kontroli oraz wcześniejsze opóźnienia w zakupie OC, jak również opóźnienia w zawarciu ubezpieczenia OC przy pierwszej rejestracji auta w Polsce. W ten sposób, tj. bez bezpośredniego kontaktu z właścicielem auta, wykrywanych jest obecnie już ponad 75% przypadków nieubezpieczenia samochodu.
W 2018 r. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wystawił właścicielom pojazdów ponad 93 tys. wezwań o zapłacenie kary za brak obowiązkowej polisy OC, tj. o 16% więcej niż rok wcześniej. Z tej grupy ponad 70,2 tys. nieubezpieczonych osób wykryto właśnie dzięki własnym narzędziom, tj. o 30% więcej niż w 2017 r. Pozostałe osoby zostały wykryte w czasie kontroli drogowej przez funkcjonariuszy policji lub inne uprawnione do kontroli organy.
Według szacunków UFG obecnie na polskich drogach może poruszać się 80-90 tys. nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4-0,5% wszystkich pojazdów mogących brać udział w ruchu.