To był ważny dzień w historii Opla i Gliwic
Dokładnie dwadzieścia lat temu podpisano umowę inwestycyjną w sprawie lokalizacji fabryki koncernu General Motors w Gliwicach. Dziś gliwickie zakłady GMMP to nie tylko jedna z najlepszych fabryk Opla czy General Motors, ale jedna z najlepszych fabryk motoryzacyjnych w Europie.
Wybór Gliwic jako miejsca najnowocześniejszej fabryki General Motors w latach 90. XX wieku niemalże do końca wisiał na włosku. Do rywalizacji o tę inwestycję stanęło łącznie blisko sto miast. Ostatecznie to jednak lokalizacja w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym i jednocześnie w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej okazała się najlepsza.
Budowę zakładów rozpoczęto w październiku 1996 r., zaś uruchomienie produkcji nastąpiło już w sierpniu 1998 r. Przez cały okres działalności fabryka w Gliwicach była i jest blisko związana z modelem Opel Astra. Z Gliwic wyjeżdżały kolejno wszystkie generacje tego kompaktowego Opla, a w przypadku poprzedniej, czwartej generacji (Astra J) produkowano w tej fabryce niemalże wszystkie wersje nadwoziowe (5-drzwiowy hatchback, 3-drzwiowy GTC, OPC, sedan oraz Cascada, czyli Astra w odmianie cabrio).
Obecnie w gliwickiej fabryce powstaje najnowsza, piąta już generacja Astra (wersja 5-drzwiowa), a także Opel Cascada oraz wersja tego modelu na rynek amerykański, czyli Buick Cascada
Oprócz Astry w przeszłości powstawały również jednak takie modele jak Agila, Zafira II oraz Suzuki Wagon R+.
W dotychczasowej historii fabryki wyprodukowano już ponad 2 miliony samochodów. Łączne nakłady inwestycyjne wyniosły ok. 700 mln euro
W spotkaniu rocznicowym z okazji podpisania umowy inwestycyjnej, które odbyło się w gmachu gliwickiego Ratusza, dokładnie w tej samej sali i o tej samej godzinie co 20 lat temu, spotkali się przedstawiciele zakładu oraz miasta. Gliwicki zakład reprezentował Andrzej Korpak, dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland – Gliwice i Tychy oraz GM Powertrain Szentgotthard. Gospodarzem spotkania był prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz, który w 1996 roku był także jednym z sygnatariuszy umowy inwestycyjnej.