Tlen zamiast spalin
Prototypowy chiński pojazd nie tylko wygląda jak liść, ale też podobnie działa – przerabia dwutlenek węgla na tlen.
Chiński koncern SAIC przygotował ten prototyp na zbliżający się salon samochodowy w Pekinie. Nazywa się Leaf, czyli Liść, ma napęd elektryczny i charakter Perpetum Mobile, przynajmniej w przybliżeniu. Prąd elektryczny do napędzania auta ma bowiem pochodzić z kilku umieszczonych w nim źródeł. Najbardziej "konwencjonalne" z nich to baterie słoneczne w przypominającym liść dachu. Na kołach umieszczono turbinki wiatrowe, które pęd samochodu mają przerabiać na energię.
Najciekawszy jest jednak pomysł nadwozia z organicznych struktur metalu (MOF). To badane dopiero połączenie jonów metalu z cząstkami związków organicznych, które w tym wypadku ma pomagać w syntezie dwutlenku węgla z powietrza i cząsteczek wody, co ma prowadzić do powstawania energii elektrycznej i uwalniania tlenu. Inaczej mówiąc w karoserii samochodu ma zachodzić proces podobny do... fotosyntezy!
Brzmi to wszystko pięknie. Ale wygląda na technologię nie tyle XXI co już XXII wieku. Może skorzystają z niej wnuki naszych wnuków.
(mysz)