Team fabryczny Yamaha pojedzie na Motegi
Yamaha Factory Racing potwierdziła, że podczas kontrowersyjnego wyścigu MotoGP na Motegi zobaczymy zarówno Jorge Lorenzo, jak i Bena Spiesa.
<p style="text-align: justify;">
<span class="wstepniak"><strong>Yamaha</strong> Factory Racing potwierdziła, że podczas kontrowersyjnego wyścigu <strong>MotoGP</strong> na <strong>Motegi</strong> zobaczymy zarówno <strong>Jorge Lorenzo, jak</strong> i Bena Spiesa. </span></p>
<p style="text-align: justify;">
<br />
Japońska runda <strong>MotoGP</strong> na <strong>Motegi</strong> podzieliła światek Grand Prix. Liczne spory, czy zawodnicy pojawią się tam, czy nie, <a href="http://www.motogen.pl/sport/motogp/motogp-na-motegi-dorna-domaga-sie-uczestnictwa-wszystkich-teamow-i-kierowcow,art495.html">opisywaliśmy</a> już dla Was obszernie. Kierowcy oraz ich teamy bali się przede wszystkim zagrożenia promieniowaniem wydobywającym się z położonej trochę ponad 100 km od toru <strong>Motegi</strong> elektrowni Fukushima. Po <a href="http://www.motogen.pl/sport/motogp/motogp-na-motegi-nadal-ma-zielone-swiatlo,art484.html">raporcie</a> niezależnych ekspertów sytuacja nieco złagodniała. Okazało się bowiem, że promieniowanie jest nieznaczne, a zatem nie stwarza zagrożenia dla startujących.</p>
<p style="text-align: justify;">
<br />
Mimo że raport ukazał się już jakiś czas temu, dopiero teraz <strong>Yamaha Factory Racing</strong>, jako pierwszy zespół fabryczny, potwierdziła swoją obecność podczas tej rundy. 2 października na nitce toru zobaczymy zatem zarówno <strong>Jorge Lorenzo</strong>, jak i <strong>Bena Spiesa</strong>.</p>
<p style="text-align: justify;">
<br />
Ta przysłowiowa jedna jaskółka jednak wiosny nie czyni. W stawce <strong>MotoGP</strong> pozostało jeszcze sporo teamów i zawodników, którzy nie potwierdzili swojej obecności na <strong>Motegi</strong>. Nadal nie wiadomo co powie ostatecznie <a href="http://www.motogen.pl/sport/motogp/rossi-twierdzi-ze-nie-wybiera-sie-na-motegi,art493.html">Valentino Rossi</a>, który jako pierwszy protestował przeciwko japońskiej rundzie.<br />
</p>
Ania Jędrasiak