Ta Kia ma podbić rynki całego świata
Choć targi w Chicago nie mają takiej renomy jak chociażby te w Detroit, to właśnie w "Wietrznym mieście" Koreańczycy zaprezentowali swój nowy globalny model o nazwie Niro.
Kia Niro jest modelem, który idzie zgodnie z duchem czasów. I to po dwakroć. Po pierwsze, jest crossoverem. Po drugie, jest hybrydą. Nowy koreański model jest pierwszym, który powstał na specjalnej platformie podłogowej zaprojektowanej dla przyszłych ekologicznych modeli Kii, których liczba do 2020 r. ma się zwiększyć aż trzykrotnie.
Za stylistykę odpowiedzialni byli wspólnie projektanci z Kaliforni oraz Namyang w Korei. Niro nawiązuje do koncepcyjnego modelu o tej samej nazwie, który był prezentowany trzy lata temu, ale, czego się można było spodziewać, miejsce otwieranych do góry drzwi, zastąpiły klasyczne. Pozostały jednak sportowe proporcje, długa linia dachu oraz krótkie zwisy, podporządkowane jednocześnie jak najlepszym właściwościom aerodynamicznym.
Układ hybrydowy tworzy 1,6-litrowa jednostka benzynowa o mocy 103 KM, która została stworzona specjalnie do hybrydowych modeli Kii. Wspomaga ją elektryczny silnik rozwijający moc 43 KM. W momencie wsplnego działania duet dostarcza moc 146 KM i 265 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Układ współpracuje z sześciobiegową, dwusprzęgłową przekładnią automatyczną DCT. Energia wykorzystywana do napędu silnika elektrycznego gromadzona jest w akumulatorach o pojemności 1,56 kWh. Obecnie jeszcze nie ma takiej możliwości, ale w późniejszym czasie ma się pojawić wersja Kii Niro z możliwością ładowania baterii ze zwykłego gniazdka.
Ponieważ Kia Niro będzie modelem globalnym, będzie oferowana na rynkach różnych kontynentów, w tym i w Europie. Nie znamy dokładnej daty premiery na Starym Kontynencie, ale początek sprzedaży tego hybrydowego crossovera przewidziano jeszcze w pierwszej połowie roku.