Szwedzki crossover
W przyszłym miesiącu podczas salonu samochodowego w Los Angeles debiutuje nowy crossover Saaba – model 9-4X.
Samochód mieści się wielkością między modelami 9-3X i 9-5. Ma masywne burty i nieco obniżony dach. Atrapa chłodnicy i reflektory przypominają limuzynę 9-5, ale proporcje są nieco inne. Wnętrze samochodu ma pewne odniesienia do kabin samolotów. Fotele kierowcy i pasażera są regulowane w ośmiu płaszczyznach. Tylna kanapa ma oparcie z możliwością ustawienia w trzech płaszczyznach. Jak wszystkie Saaby crossover 9-4X ma stacyjkę między fotelami i funkcję Night Panel. Wyposażenie obejmuje także dwustrefową klimatyzację, kamerę cofania, zestaw audio firmy Bose z 10 głośnikami oraz system Saab Infotainment Navigation z twardym dyskiem o pojemności 10 GB.
Pod maską znajdzie się trzystukonny silnik V6 o pojemności 2,8 l, współpracujący z sześciostopniową, automatyczną skrzynią biegów. Ma on maksymalny moment obrotowy wysokości 400 Nm, dostępny między 2000 a 5000 obrotów. Na razie brak danych o spalaniu i emisji dwutlenku węgla, ale wiadomo już, że prędkość maksymalna wynosi 230 km/h, a przyspieszenie to 8,3 sekundy. Samochód ma napęd na wszystkie koła i adaptacyjne zawieszenie.
Saab 9-4X wejdzie do sprzedaży w USA w maju przyszłego roku, a na rynki kolejnych krajów Europy zacznie wchodzić w sierpniu.
(mysz)