Sztuczna inteligencja w samochodach. Tesla chce być pierwsza
Jeśli mowa o nowych technologiach w motoryzacji, to naturalnie nie może zabraknąć i Tesli, która właśnie zaprezentowała nową generację systemu opartego o sztuczną inteligencję dla autonomicznych pojazdów. Jest to kolejny krok w kierunku samojeżdżących samochodów.
Amerykańska firma, założona przez Elona Muska, chce już w przyszłym roku stworzyć jedną z najbardziej zaawansowanych flot taksówek na świecie, która ma zrewolucjonizować miejski transport. Do tego m.in. celu opracowany został system Full Self-Driving (FSD), który do tej pory był dostępny jako Autopilot 3.0.
W porównaniu do poprzedniej generacji tego rozwiązania (Autopilot 2.5) dysponuje on aż 21 razy większą mocą obliczeniową. System Autopilot 2.5 jest dostępny w większości modeli. Niebawem w tych samych modelach Tesla będzie oferować nowszą technologię. Dzięki wprowadzonym zmianom nowa wersja systemu będzie zużywać o 20% mniej energii, a także będzie oferować nowe funkcjonalności, które jednak na razie owiane są wciąż tajemnicą.
Wszystkie nowe Modele S, X i 3 będą wyposażone w chip FSD, jednak aby go aktywować system w pełni autonomiczny, trzeba będzie zapłacić. Również właściciele starszych aut Tesli z systemem Autopilot 2.5 za opłatą będą mogli dokonać wymiany oprogramowania na najnowszą wersję.
Już na początku przyszłego roku na ulicach kilku amerykańskich miast mają pojawić się samojeżdżące taksówki. Również właściciele samochodów Tesli będą mogli udostępniać je innym kierowcom jako taksówki, gdy akurat nie będą ich potrzebowali. Jeśli zdecydują się na taki krok, będą mogli zarobić rocznie nawet ekstra 30 tysięcy dolarów.
Tesla ma w planach także produkcję samochodów bez kierownicy i pedałów, które za trzy lata mają kosztować mniej niż 25 tysięcy dolarów. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy te zapowiedzi Elona Muska znajdą pokrycie w rzeczywistości, czy dołączą do kolejnych pomysłów tego multimilionera, które nie zostały zrealizowane.