Sygnalizacja świetlna niczym klepsydra
Znakomita większość sygnalizacji świetlnych, jakie widujemy na polskich skrzyżowaniach, to podstawowe konstrukcje z trzema pełnymi lampami. Uniemożliwiają one sprawdzenie, ile czasu pozostało do zmiany światła, przez co kierowcy nie zawsze mają pewność, że zdążą pokonać krzyżówkę na zielonym.
Przemierzając polskie miasta, możemy jednak natrafić na sygnalizacje świetlne wyposażone w sekundniki odmierzające czas do zmiany aktualnego światła. Dzięki temu rozwiązaniu, ryzyko przejechania skrzyżowania na czerwonym lub żółtym jest znacznie niższe. Przekłada się to rzecz jasna na poprawę bezpieczeństwa.
Okazuje się jednak, że sekundniki nie są jedynym sposobem na zobrazowanie czasu pozostałego do zmiany światła. Designer Thanva Tivawong stworzył oryginalny projekt prezentujący nową, odmienną interpretację nowoczesnej sygnalizacji świetlnej. Czymś się wyróżnia kolejne rozwiązanie?
Światła o nazwie Sand Glass zastępują sekundniki czymś w kształcie klepsydry. Dzięki wyświetlaniu odpowiednich elementów światła w odpowiednim kolorze, wiemy kiedy nastąpi zmiana barwy sygnalizacji. Mechanizm działania doskonale przedstawia poniższy obrazek.
Czy takie rozwiązanie ma szanse wyprzeć wspomniane sekundniki? Raczej nie, bowiem zastosowanie „klepsydrowej” konstrukcji mogłoby dla wielu kierowców okazać się nazbyt skomplikowane i mało czytelne.
kaytek_rx4