Subtelne poprawki stylistyczne dla Suzuki Jimmy 4x4
Spoglądając na niektóre auta widać wyraźnie, że lata świetności, a raczej świeżości mają dawno za sobą, a mimo to dzielnie trzymają się na rynku i zyskują nowych klientów. Takim autem jest z pewnością Suzuki Jimmy 4x4, który wreszcie doczekał się poprawek.
Wydaje się, że to najwyższy czas. Po niemal 13 latach na rynku Suzuki przypomniało sobie o modelu Jimmy 4x4 i postanowiło zafundować sympatycznemu autku lekką kurację odświeżającą. Na rewolucję raczej nie liczmy - musimy zadowolić się tym co mamy, tym bardziej, że na następcę nie ma na razie co liczyć.
Mimo dość leciwego wieku, Suzuki Jimmy 4x4 nadal się sprzedaje, choć odbiorcami tego auta są osoby, które wiedzą czego chcą. W terenie pojazd radzi sobie zadowalająco, choć do jazd miejskich czy co gorsza, autostradowych Jimmy 4x4 nadaje się średnio. Tak czy inaczej Suzuki stara się utrzymać auto w dobrej kondycji.
Z zewnątrz zmianie uległa maska - widać duży wlot powietrza do silnika. Oprócz tego Jimmy dostał nowy grill z pięcioma pionowymi poprzeczkami. Również przedni zderzak został lekko przeprojektowany. Do pozostałych modyfikacji można zaliczyć przyciemnione tylne szyby oraz nowy kolor nadwozia: Breeze Blue Metallic.
We wnętrzu Suzuki Jimmy 4x4 znajdziemy nowe wzoru tapicerki oraz podgrzewane fotele w niektórych wersjach wyposażenia. Niestety pod maską nic się nie zmieniło - 1,3-litrowa jednostka benzynowa pozostała bez zmian.
Źródło: Carscoop