Subaru Legacy pokazane przed debiutem w Chicago
Na Salonie Samochodowym w Chicago, który wystartuje już 8 lutego, zadebiutuje nowe Subaru Legacy. My już dziś możemy ocenić jak wygląda nowy model japońskiego producenta.
Niestety nowe Subaru Legacy znów pokazuje, jak bardzo odmienne zdanie ma dział stylistów i księgowych. Styliści tworzą rewelacyjny projekt koncepcyjny (ostatnio w Subaru mieliśmy kilka takich przykładów), zaś dział smutnych księgowych kastruje pracę owych stylistów i wypuszcza mocno okrojoną wersję produkcyjną. Jeśli ktoś miał nadzieję, że tym razem będzie inaczej, mocno się rozczaruje.
Szósta generacja Subaru Legacy jest ładna i poprawna, ale ciężko opisać ten model w większych superlatywach. W stylistyce można doszukiwać się podobieństw do innych ostatnio zaprezentowanych modeli w ofercie Subaru, między innymi do modelu WRX - widać to szczególnie w kształcie przednich świateł. Jest to prawdopodobnie nowy "język stylistyczny", czyli ostatnia przypadłość wszystkich producentów.
Oczywiście liczba oficjalnych informacji jest jeszcze niewielka, ale już za kilka dni się to zmieni. Na chwilę obecną wiemy, że Subaru Legacy odziedziczy ofertę silnikową po modelach Impreza i Forester z niewielką szansą na coś mocniejszego z modelu WRX. Sprzedaż powinna ruszyć niedługo po premierze, zapewne jeszcze przed wakacjami tego roku. A jak Wam podoba się nowe Subaru Legacy? Rozczarowuje, czy trzyma poziom?