Stuningowane Mini na rocznicę zjednoczenia Włoch
Włoski tuner Romeo Ferraris postanowił uczcić 150. rocznicę zjednoczenia swojej ojczyzny. W tym celu postanowił pieczołowicie zmodyfikować kolejny już samochód. Ku naszemu zaskoczeniu, wybór jubileuszowego projektu nie padł na samochód rodem z Włoch.
Romeo Ferraris postanowił sięgnąć po produkt Brytyjczyków i w ten sposób powstał stuningowany Mini Countryman S. Z zewnątrz rozpoznamy go po unikalnej kolorystyce łączącej niebieski lakier z czarnymi elementami wykończeniowymi oraz srebrnymi pasami umieszczonymi na masce i klapie bagażnika.
Włoscy specjaliści osadzili brytyjskiego crossovera na 19-calowych kołach „obutych” w ogumienie Yokohama Advan Sport o rozmiarze 225/40 R19. Poza tym zastosowano sportowe zawieszenie umożliwiające regulację prześwitu, jak i nowy układ hamulcowy marki Brembo.
Zmiany kabiny pasażerskiej ograniczono do minimum. Po otwarciu drzwi naszym oczom ukazują się połacie białej skóry przyozdobione niebieskimi akcentami. Na fotelach zdecydowano się umieścić paski o kolorystyce jasno nawiązującej do włoskiej flagi.
Sporo ulepszono pod maską. Romeo Ferraris zafundował 1,6-litrowej, turbodoładowanej jednostce benzynowej zmodyfikowane ECU, sportowy intercooler i zmienione filtry, a do tego dołożył nowy układ wydechowy. Efekt to moc maksymalna podniesiona ze 184 do 227 KM oraz maksymalny moment obrotowy zwiększony z 240 do 328 Nm.