Stało się. PSA i FCA łączą siły i będą czwartym pod względem sprzedaży koncernem motoryzacyjnym
Dopiero co wczoraj informowaliśmy o kontynuacji negocjacji w sprawie porozumienia Grupy PSA i koncernu Fiat Chrysler Automobiles, a już dziś mamy potwierdzenie, że obie strony doszły do porozumienia. Fuzja obu koncernów ma zapewnić znaczne korzyści finansowe obu stronom, a jednocześnie sprawić, że powstanie czwarty pod względem wielkości sprzedaży koncern motoryzacyjny na świecie.
Zgodnie z zawartym porozumieniem PSA i FCA utworzą nową spółkę, w której będą posiadać po 50% udziałów. Nowa spółka będzie miała siedzibę w Holandii, a w jej zarządzie zasiądzie 11 członków, z czego pięciu będzie nominowanych przez FCA, a pięciu przez PSA. Jedenastym członkiem zarządu będzie Carlos Tavares, obecny szef Grupy PSA, który obejmie na pięcioletnią kadencję funkcję dyrektora zarządzającego nową spółką. Z kolei John Elkann, który zajmuje stanowisko prezesa FCA, obejmie funkcję prezesa zarządu.
Według przyjętego harmonogramu w ciągu 4 najbliższych lat ma zostać osiągnięte 80% zakładanego efektu synergii. Całkowity koszt fuzji szacowany jest na ok. 2,8 mld euro, a oczekiwane oszczędności, bez zamykania fabryk, mają wynieść ok. 3,7 mld euro. Oszczędności będą wynikać głównie z bardziej wydajnej alokacji środków na inwestycje w nowe technologie, w tym przede wszystkim w nowe platformy podłogowe oraz układy napędowe, a także ze zwiększonych możliwości zakupowych.
Gdyby połączyć wyniki wszystkich marek należących do obu koncernów, to łączna roczna sprzedaż nowej spółki wyniosłaby 8,7 mln pojazdów. Taki wynik w ubiegłym roku oznaczałby czwartą pozycję w globalnym rankingu koncernów motoryzacyjnych pod względem sprzedaży. Łączny przychód obu koncernów wyniósł 170 mld euro, zaś zysk operacyjny ok. 11 mld euro.
Aby wszyscy akcjonariusze byli zadowoleni, koncern FCA wypłaci swoim specjalną dywidendę w łącznej wysokości 5,5 mld euro oraz przekaże udziały w firmie Comau. Z kolei akcjonariusze Grupy PSA otrzymają do podziału 46% udziałów w firmie Faurecia. Takie dodatkowe środki mają sprawić, że wszyscy akcjonariusze obu spółek uzyskają podobne korzyści płynące z połączenia.