SSC Tuatara - biały potwór coraz bliżej produkcji?
Ostatnio pod względem rekordów prędkości samochodów produkcyjnych sporo się działo - w ciągu kilku tygodni lider kilkukrotnie się zmieniał, ale i tak na najwyższą pozycję powrócił Bugatti Veyron Super Sport. Słyszeliście o SSC Tuatara? Być może już wkrótce to on pobije dziadka Veyrona.
Panowie z SSC (Shelby SuperCars)już wielokrotnie w przeszłości próbowali zrzucić z tronu Bugatti Veyrona. Niestety za każdym razem, gdy zbliżali się do rekordu, dziadek Veyron był o krok dalej upokarzając modele SSC. Nauczeni doświadczeniem i swego rodzaju porażką modelu Ultimate Aero, spece z West Richland postanowili usiąść nad stołem projektowym i tym razem przyłożyć się do nowego modelu.
Trwało to dość długo, ale SSC Tuatara, bo tak ostatecznie ochrzczono następcę Ultimate Aero, jest już coraz bliżej ostatecznej wersji. To całkowicie inne auto, a wszelkie porównania do poprzednika są bezsensowne. No bo jak porównać neurochirurga z szympansem? Nowe auto, potencjalny pogromca Bugatti Veyrona Super Sport, jest naprawdę ładne. Przynajmniej w porównaniu do Ultimate Aero.
Auto wygląda kosmicznie, niezwykle lekko i zwiewnie. Aż trudno uwierzyć, że ten lekki motyl jest w stanie pokonać ciężkiego chrabąszcza o imieniu Veyron Super Sport. A uwierzcie, ma do tego pełne predyspozycje. Otóż sercem auta jest potężny silnik V8 o pojemności 6,9-litra i mocy 1350 koni mechanicznych osiąganych przy 6800 obrotach na minutę.
Taka moc osiągana jest na 91-oktanowej benzynie. Producent twierdzi, że jeśli do baku wlejemy coś bardziej konkretnego i zmodyfikujemy nieco mapowanie silnika, moc może podskoczyć do nawet 1700 KM. Jednostka współpracuje z siedmiobiegową, ręczną skrzynią biegów albo przekładnią sekwencyjną o takiej samej liczbie przełożeń z łopatkami przy kierownicy.
Napęd na koła wykonane w całości z włókna węglowego przenosi potrójne sprzęgło współpracujące ze wspomnianą już, siedmiobiegową skrzynią sekwencyjną lub manualną. Po wciśnięciu pedału hamulca do akcji wkraczają piętnastocalowe, ceramiczno-węglowe tarcze hamulcowe oraz sześciotłoczkowe zaciski. Ostatnim przekaźnikiem napędu są opony Michelin Pilot Sport PS2 w rozmiarze 235/35 (19 cali) z przodu oraz 335/30 (20 cali) z tyłu.
Czekamy z ogromną ciekawością i niecierpliwością, aż SSC Tuatara pobije rekord Bugatti Veurona Super Sport. Zapowiada się bardzo interesująca rywalizacja.