SsangYong e-XIV zelektryzował paryskie salony
Historie powracają do nas jak bumerang. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że na Salonie Samochodowym w Paryżu SsangYong zaprezentuje koncepcyjny model e-XIV. Wtedy dysponowaliśmy jedynie grafikami i szkicami, dziś wiemy już jak SsangYong e-XIV wygląda na żywo.
SsangYong e-XIV to już trzecie wcielenie ciekawego auta z segmentu CUV wielkością przypominającego Nissana Juke. W marcu tego roku na Salonie Samochodowym w Genewie pokazano model XIV-2, zaś w zeszłym roku na Salonie Samochodowym we Frankfurcie zaprezentowano pięciodrzwiową wersję o nazwie XIV-1. A jak wygląda najnowszy model e-XIV?
Już na początku warto przyznać, że projekt prezentuje się świetnie. Wrażenie to potęguje sam fakt, że to przecież SsangYong, który na sumieniu ma mniej lub... jeszcze mniej urodziwe auta. Pod maską pojazdu znajduje się elektryczny silnik napędzający koła oraz 1,6-litrowa jednostka spalinowa służąca za generator prądu, która ładuje zestaw baterii.
SsangYong e-XIV mierzy 4160 mm długości, 1790 mm szerokości oraz 1575 mm wysokości, zaś rozstaw osi to równe 2600 mm. Co prawda to tylko koncept, który ma nikłe szanse na wejście do produkcji w takiej wersji, ale mimo wszystko SsangYongowi należą się wielkie brawa za determinację i świetny gust.