Skoda Yeti Sochi - specjalna wersja na Olimpiadę
Co prawda Igrzyska Olimpijskie już się skończyły, ale za dwa lata czekają nas kolejne, tym razem nieco chłodniejsze emocje podczas Zimowych Igrzysk w Sochi. Jak widać Skoda jest niecierpliwa i już na dwa lata przed imprezą zaprezentowała edycję specjalną - Yeti Sochi.
Oczywiście nazwa edycji specjalnej pochodzi od miasta, w którym odbędą się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2014 roku. Swoją drogą, dobrze, że to jest Sochi, a nie Bowanjenkowo czy Jekatenynburg - w takim wypadku producenci chyba mieliby niezły problem z nazwą np. "Skoda Yeti Bowanjenkowo" - brzmi mało marketingowo.
Wróćmy jednak do modelu Skoda Yeti Sochi, która dostała oczywiście biały, cukierkowy kolor, mnóstwo okazjonalnych plakietek oraz nowy wzór aluminiowych felg. Auto zgodnie z przeznaczeniem musi wyglądać "zimowo" i bojowo, ale czy na śniegu będzie tak samo dzielne jak sportowcy z Olimpiady? Obawiamy się, że Skoda nie postarała się o żadne dodatki poprawiające jazdę.Wewnątrz również nie ma wielu zmian - fotele pokryto dwukolorowym materiałem z niebieskimi wstawkami i aplikacjami z logo "Sochi", zaś na progach pojawiły się aluminiowe listwy z wiadomym logo. Pod maską również żądnych nowości - 1,8-litrowy silnik benzynowy TSI produkujący 152 KM.
Napęd przekazywany jest na wszystkie koła za pośrednictwem dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej, więc mimo wszystko na śniegu powinno być dość przyjemnie. Auto trafi do sprzedaży na rynku rosyjskim już w przyszłym roku. Szkoda, że producent ograniczył się głównie do kilku plakietek i ogłasza to auto mianem edycji specjalnej. Zabrakło czegoś ciekawego.
Źródło: WorldCarFans