Seat tworzy przyszłość. Takimi pojazdami będziemy niebawem się poruszać
Seat Minimo to czterokołowiec, który łączy w sobie najlepsze cechy małego auta z motocyklem. Jego zadaniem będzie jak najsprawniejsze poruszanie się w miejskiej dżungli, gdzie na co dzień trzeba się mierzyć z dużym ruchem i kłopotami ze znalezieniem miejsca parkingowego.
Nadwozie Seata Minimo o długości zaledwie 2,5 m i szerokości 1,24 m daje nam w sumie pole powierzchni równe 3,1 m2, a więc mniej niż połowę tego, ile zajmują typowe miejskie auta. Wniosek z tego nasuwa się oczywisty, że jazda, jak i parkowanie tym pojazdem powinny być dużo łatwiejsze. Jednak Minimo wcale nie jest takie minimalistyczne w każdym aspekcie. Pojazd ten został wyposażony w stosunkowo duże, jak na swoje gabaryty zewnętrzne, 17-calowe koła, a do tego kierowca siedzi wysoko niczym w modelu z segmentu SUV-ów.
Nadwozie tego prototypu jest zwarte, choć ma zapewniać wysoki poziom bezpieczeństwa w razie zderzenia. W kabinie, wbrew pozorom, kierowca i pasażer nie powinni odczuwać lęków klaustrofobicznych.
Ciekawostką stylistyczną i zarazem nawiązaniem do świata motocykli jest pojedynczy reflektor z przodu tego pojazdu. Do tego drzwi są asymetryczne i unoszone do góry. Te po lewej stronie są mniejsze, co ma zapewnić łatwiejsze wsiadanie i wysiadanie na zatłoczonych parkingach.
Kolejna praktyczna cecha Minimo związana jest z jego elektrycznym układem napędowym. I nie chodzi tu wcale o spory jego zasięg, wynoszący ok. 100 km. Kierowca po wyczerpaniu całej energii z baterii nie musi marnować czasu, czekając na ich powtórne naładowanie. Wystarczy, że spod podłogi pojazdu wyciągnie baterie i w to miejsce wsadzi nowy zestaw i będzie mógł kontynuować podróż. Taka wymiana zajmie mu góra kilkanaście sekund.
Wracając jeszcze do wnętrza o układzie siedzeń 1+1, odległość między kierowcą a pasażerem jest jest identyczna jak w Seacie Mii, a odległość od drzwi nawet większa niż w Ibizie. Do tego użyte do wykończenia miękkie materiały zapewniają podróż w dość komfortowych warunkach.
Jeśli pojazdem tym będzie podróżowała tylko jedna osoba, wówczas miejsce pasażera można wykorzystać jako miejsce bagażowe, a Minimo może służyć jako np. pojazd kuriera czy dostawcy żywności.
Seat Minimo po raz pierwszy zaprezentowany został na rozpoczętym dziś Światowym Kongresie Mobilności w Barcelonie, a szerszej publiczności zostanie zaprezentowany w przyszłym tygodniu podczas wystawy w Genewie.