Seat Ibiza pojedzie na CNG
Wprowadzone ustawą o elektromobilności oraz paliwach alternatywnych przepisy faworyzują przede auta napędzane energią elektryczną, ale również sprężonym gazem ziemnym CNG. I choć w przypadku modeli na CNG nie są one specjalnie popularne na polskim rynku, to jednak może właśnie nowe przepisy sprawią, że Polacy chętniej sięgną po auta z tego typu napędem. Jakby w odpowiedzi na nową ustawę w ofercie Seata pojawiła się Ibiza TGI, czyli właśnie napędzana gazem CNG.
Ibiza TGI będzie najtańszym w użytkowaniu i jednocześnie najbardziej przyjaznym środowisku wariantem piątej generacji małego Seata. Jak zapewniają Hiszpanie, będzie bardziej wydajna niż porównywalne modele napędzane silnikiem wysokoprężnym bądź benzynowym, a nawet niż hybrydy (nie licząc hybryd plug-in).
Produkowana w fabryce w Martorell Ibiza TGI powstała na bazie platformy MQB A0. Emituje ona aż o 85% mniej tlenków azotu i o 25% mniej dwutlenku węgla niż porównywalna wersja wyłącznie z silnikiem benzynowym. Korzyści z zastosowania CNG wynikają z faktu, że gaz ten jest bardziej wydajny niż inne stosowane obecnie paliwa. 1 kg CNG wytwarza porównywalną ilość energii jak 2 litry LPG, 1,5 litra oleju napędowego oraz 1,3 litra benzyny. A przy tym kosztuje najmniej. Przy średnim zużyciu na poziomie 3,3 kg/100 km oznacza to, że koszt przejechania 100 km w trybie CNG wynosi ok. 13-14 zł. Obecność dwóch zbiorników (13-kilogramowego na CNG i 40-litrowego na benzynę) pozwoli przejechać bez konieczności zjeżdżania na stację benzynową prawie 1200 km.
Seat Ibiza TGI pod maską ma 1-litrowy silnik TGI, który został odpowiednio zmodyfikowany, by móc poprawnie działać na benzynie i gazie ziemnym bez szkody dla jego trwałości. Generuje on moc 90 KM osiąganą między 4500 a 5800 obr/min i maksymalny moment obrotowy równy 160 Nm osiągany w przedziale od 1900 do 3500 obr/min. Zgodnie z danymi katalogowymi do prędkości 100 km/h jest w stanie rozpędzić się w 12,1 s, a maksymalna prędkość wynosi 180 km/h. Średnie spalanie podczas jazdy na benzynie wynosi ok. 5 l/100 km, a w trybie CNG 4,9 m3 bądź 3,3 kg na każde przejechane 100 km. Średnia emisja CO2 Ibizy TGI wynosi 88 g/km.
Seat Ibiza TGI ma tak zaprojektowany układ napędowy, by zawsze pracować w trybie CNG. Wyjątków jest kilka. Naturalnie brak tego paliwa, manualne przełączenie na benzynę przez kierowcę, a także temperatura poniżej -10 st. C. W tej ostatniej sytuacji silnik uruchomi się na benzynie i przełączy się na CNG po osiągnięciu odpowiedniej temperatury. Automatyczne przełączanie pomiędzy paliwami ma odbywać się niezauważalnie dla kierowcy. Jedynie mały wyświetlacz na panelu instrumentów będzie informował, jakie obecnie paliwo jest spalane. Kierowca będzie miał także informację, jaki jest stan obu zbiorników i jaki dystans może jeszcze pokonać na każdym paliwie.
Ibiza TGI będzie dostępna w podobnej konfiguracji wyposażeniowej jak jej inne wersje silnikowe. W ofercie znajdzie się także wariant FR, a nawet FR EcoPlus. Na wyposażeniu tej ostatniej znajdziemy m.in. adaptacyjny tempomat, LED-owe reflektory, przednie i tylne czujniki parkowania, tylną kamerę, a także układ audio Media System Plus z 8-calowym ekranem dotykowym.
Ibiza TGI będzie trzecim modelem Seata napędzanym CNG. Dołączy on do Leona z 1,4-litrowym silnikiem (zarówno wersja pięciodrzwiowa, jak i kombi) oraz Mii z litrową jednostką. Pod koniec tego roku do oferty dołączy także Arona TGI. Tym samym Seat będzie oferował najszerszą gamę modeli dostosowanych do napędzania gazem CNG.