Satysfakcja gwarantowana. Albo zwrot pieniędzy!
Przeglądamy prospekty, zasięgamy opinii u znajomych, wertujemy magazyny i przeczesujemy fora dyskusyjne, by na koniec umówić się na jazdę próbną. Jesteśmy pod wrażeniem, więc podpisujemy umowę i wykładamy gotówkę. Weszliśmy w posiadanie nowego pojazdu.
Kiedy ochłoniemy z pierwszych emocji zaczniemy odkrywać, że samochód lub motocykl wcale nie jest równie doskonały co kilka dni wcześniej. Dostrzeżemy pierwsze wady, a niektóre rozwiązania okażą się irytujące. Niestety kości zostały rzucone – pozostaje zaakceptować mankamenty pojazdu lub sprzedać go z dużą stratą finansową.
Amerykańskie Victory Motorcycles dowiodło, że możliwe jest jeszcze jedno rozwiązanie. Gwarancja satysfakcji. Osoby, które od 1 marca do 30 kwietnia br. kupią fabrycznie nowy motocykl Victory z rocznika modelowego 2013, będą miały 60 dni na zmianę decyzji. Jeżeli zdecydują się na oddanie sprzętu do salonu, dealer odkupi jednoślad za jego katalogową cenę. Klient poniesie jedynie koszty rejestracji, ubezpieczenia, transportu i ewentualnych podatków.
Regulamin akcji promocyjnej „Victory Guarantee” przewiduje możliwość zwrotu motocykla najwcześniej po miesiącu eksploatacji. Górną granicę przebiegu ustalono na 500 mil. Wartość uszkodzeń i śladów eksploatacji nie może przekroczyć 200 dolarów, przy czym Victory zastrzega sobie pełne prawo do oszacowania ich kosztów.
Nowa kampania promocyjna Victory Motorcycles dowodzi, że rabat nie jest jedynym sposobem na przyciągnięcie klientów do salonów. Nawet gdyby spory odsetek motocykli wrócił do salonów, firma nie poniesie wymiernych kosztów. Jednoślady będą oferowane bez rabatu, a utrata wartości na dystansie 500 mil będzie niewielka.