RPO za zmianami w karaniu kierowców
Automatyzm nakładania kar administracyjnych sprawia, że bez względu na okoliczności za naruszenie przepisów drogowych kierowcy są bezwzględnie karani. I to często dwukrotnie - poza odpowiedzialnością administracyjną dochodzi jeszcze karna. Rzecznik Praw Obywatelskich postuluje o zmianę prawa w tej materii.
Jak przekonuje RPO w przypadku kary administracyjnej nie ocenia się ani szkodliwości naruszenia prawa, ani stopnia zawinienia sprawcy, ani jego sytuacji finansowej, czy możliwości wykonania kary. Jest naruszenie – jest kara i koniec. Np. jeśli ktoś wiezie nocą pustą ulicą chorego do szpitala, bo karetka nie mogła przyjechać, to zostanie automatycznie potraktowany jak pirat drogowy. Jeśli zostanie złapany na przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h, to straci prawo jazdy na 3 miesiące. Na nic tłumaczenia, okoliczności łagodzące. A osobno zostanie ukarany za wykroczenie drogowe – choć tu można będzie ocenić stopień jego winy.
Niezbędne jest również wypracowanie rozwiązań dotyczących zbiegu odpowiedzialności administracyjnej i karnej w przypadku, gdy jeden czyn wyczerpuje znamiona co najmniej dwóch przepisów, jednego rodzącego odpowiedzialność karną za przestępstwo albo wykroczenie i drugiego rodzącego odpowiedzialność administracyjną. Według Rzecznika występowanie dwóch albo więcej rodzajów odpowiedzialności prawnej równolegle za ten sam czyn budzi wątpliwości w świetle zasady demokratycznego państwa prawa.
Sposobów na rozwiązanie tego problemu może być kilka. Jednym z nich jest przyjęcie mechanizmu zastosowanego w ustawie o transporcie drogowym, zgodnie z którym jeżeli czyn będący podstawą ukarania w postępowaniu administracyjnym wyczerpuje również znamiona wykroczenia, to stosuje się wyłącznie przepisy o odpowiedzialności administracyjnej. Innym z kolei jest wprowadzenie zasad podobnych do tych rozstrzygających zbieg przepisów materialnego prawa karnego w zakresie odpowiedzialności za przestępstwa albo wykroczenia.
Dlatego też Rzecznik Praw Obywatelskich wspólnie z porozumieniem samorządów zawodowych i stowarzyszeń prawniczych zwrócił się o uporządkowanie przepisów i wprowadzenie zasad, które zapewnią lepsze poszanowanie praw jednostki.