Renault wchodzi w segment pickupów
Renault zaprezentowało pierwsze zdjęcia swojego nowego modelu z segmentu pickupów. Premiera Renault Alaskan miała miejsce w Kolumbii, ale zgodnie z zapowiedziami francuskiego koncernu będzie on oferowany również na innych kontynentach, w tym i w Europie.
Nowy model Renault powstał na tej samej płycie podłogowej co Nissan Navara NP300, co nie powinno dziwić ze względu na istniejący alians pomiędzy francuską i japońską marką. Stylistycznie znajdziemy tu wiele nawiązań do innych modeli Renault - m.in. duże logo marki na przednim grillu, kształt przednich świateł, w tym dziennych w technologii LED.
W zależności od rynku docelowego różnić będzie się gama dostępnych wersji silnikowych oraz wyposażenie Alaskana. Do Europy raczej nie trafią wersje napędzane 2,5-litrowym dieslem ani silnikiem benzynowym o tej samej pojemności. Być może pojawi się za to 2,3-litrowy turbodiesel o mocy 160 i 190 KM, który jest znany z modelu Master, ale najbardziej prawdopodobna jest jednostka wysokoprężna o pojemności 1,6 litra i mocy 135 oraz 165 KM.
Tak jak i Navara Alaskan będzie oferowany z napędem 4x4 bądź wyłącznie z napędem na tylną oś. Wybór będzie również co do przekładni. Tu nabywca będzie mógł zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną bądź 7-stopniową przekładnię automatyczną. Kolejny wybór będzie tyczył się kabiny. Renault Alaskan będzie oferowany z pojedynczą bądź podwójną kabiną, a także w wersji do zabudowy. Maksymalna ładowność tego pickupa to ponad tona.
Wprawdzie na wielu rynkach pickupy są wykorzystywane przede wszystkim do ciężkiej pracy, ale nierzadko są wybierane również jako pojazdy bardziej rekreacyjne. W tym celu w ofercie znajdą się lepiej wyposażone i wykończone wersje. Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. podgrzewane fotele regulowane elektrycznie w ośmiu kierunkach, dwustrefową klimatyzację, system multimedialny kompatybilny ze smartfonem, nawigację oraz kamerę 360 stopni, która pomoże w manewrach na zatłoczonych parkingach.