Renault R-Space Concept oficjalnie ujawnione
"Ubrany" w nadwozie o barwie złocistego miodu, R-Space Concept zdobi stoisko Renault podczas rozpoczętych wczoraj targach samochodowych w Genewie. Auto jest trzecim - po modelach DeZir i Capture - prototypem wyznaczającym nowe trendy designerskie marki, opracowane przez Laurensa van den Ackera.
Bryłę nadwozia zaczerpniętą z konwencjonalnego minivana, nowe Renault łączy z futurystycznymi przetłoczeniami i nowocześnie zaprojektowanymi detalami. Uwagę zwraca linia boczna z potężnymi, 21-calowymi felgami i charakterystyczną linią szyb. Niczym w nowym Oplu Merivie, drzwi boczne otwierają się przeciwsobnie.
Jeszcze bardziej interesujący wygląd ma kabina pasażerska. Kierowcę otacza deska rozdzielcza płynnie łącząca się z boczkami drzwi, jedyna w swoim rodzaju kierownica oraz nowoczesne wyświetlacze. Najciekawsza jest jednak tylna część wnętrza – kryje się tam 27 miniaturowych kostek, które dzięki silniczkom sterującym mogą stworzyć tylną kanapę, płaską przestrzeń ładunkową, podwyższoną podłogę lub… plac zabaw dla dzieci (tylko podczas postoju).
Zaledwie 0,9 litra pojemności i 3 cylindry ma jednostka napędowa, jaka kryje się pod maską R-Space’a. Jednak dzięki turbodoładowaniu i bezpośredniemu wtryskowi benzyny, silnik ochrzczony mianem Energy TCe jest w stanie rozwinąć 110 KM i 160 Nm. Przekazywaniem momentu napędowego na koła zajmuje się nowoczesna przekładnia EDC o podwójnym sprzęgle.
Zastosowany układ napędowy umożliwia 1300-kilogramowemu autu na sprint do "setki" w 11 sekund i osiągnięcie ponad 200 km/h. Dzięki innowacyjnemu systemowi DRIVINGECO², który sam dostosowuje ustawienia napędu do aktualnych potrzeb, spalanie wynosi zaledwie 3,7 l/100 km, a emisja dwutlenku węgla kształtuje się na poziomie 95 g/km.
W swojej studyjnej formie, R-Space nie zawita na taśmy produkcyjne, jednak część zastosowanych w nim rozwiązań stylistycznych i technicznych trafi do kolejnej generacji rodzinnego Scenica.