Renault połączy się jeszcze ściślej z Nissanem
Jak donoszą japońskie media, obecny alians Renault Nissan może zostać przekształcony w nową spółkę z równym udziałem francuskiej i japońskiej firmy. To kolejne podejście francuskiej marki do tego pomysłu.
Zgodnie ze wstępną propozycją, z którą wyszło Renault, oba koncernu wyznaczą taką samą liczbę dyrektorów do nowej spółki, będą posiadać też taką samą liczbę zwykłych akcji swoich partnerów.
Jeśli dojdzie do takiego połączenia, wówczas zmniejszy się obecny udział francuskiego rządu w firmie Renault z obecnych 15% do ok. 7-8%. Nowa utworzona firma będzie miała swoją siedzibę w Singapurze.
Z podobną propozycją Renault wyszło już na początku kwietnia, ale wówczas (12 kwietnia) Nissan odrzucił taką ofertę. Obecna została zmodyfikowana, jednak nie wiemy dokładnie, czym Francuzi chcą przekonać do takiego połączenia swoich japońskich partnerów.
Powyższy ruch mógłby pomóc obu firmom, które wprawdzie walczą o miano globalnego lidera, ale jednocześnie borykają się z trudnościami finansowymi. Nissan, który po latach koncentrowania się na sprzedaży wolumenowej i budowania swojej marki, m.in. na rynku amerykańskim, ogłosił na początku tego tygodnia, że obniża prognozę zysku za bieżący rok.
Do tej pory osoby zarządzające japońską marką przez ostatnią dekadę sprzeciwiały się całkowitej fuzji z Renault. Dodajmy, że Renault posiada 43% udziałów w Nissanie, a Japończycy 15% udziałów w Renault.
Partnerstwo Nissana z Mitsubishi, w którym Nissan posiada 34% udziałów, ma pozostać niezmienione w ramach nowej propozycji.