Renault odświeża ofertę modeli dostawczych Kangoo
Dziś niedziela, więc pozostawimy superszybkie i kosmicznie drogie samochody i zerkniemy na ofertę aut użytkowych. Wcześniej pisaliśmy o wielkim Volkswagenie Amarok, teraz sprawdzimy francuską ofertę, a tam Renault postanowił odświeżyć model Kangoo. Zobaczmy, co się zmieniło.
Po pięciu latach i ponad 400 tysiącach sprzedanych egzemplarzy Renault postanowiło odświeżyć drugą generację modelu Kangoo - bardzo popularnego francuskiego samochodu dostawczego. Jak wiemy Kangoo obecnej generacji jest bazą dla Mercedesa Citan. Czy odmłodzony Francuz jest lepszą alternatywą od niemieckiego auta?
To już kwestia gustu. Wiadomo jednak, że wszystkie operacje stylistyczne miały na celu upodobnienie Renault Kangoo do innych, najnowszych modeli w ofercie francuskiej marki. Jak to zwykle bywa, najwięcej zmian widać w przedniej części auta - tu pojawiły się nowe lampy, grill oraz zderzak.
W przypadku modelu elektrycznego Kangoo Van Z.E. w przedniej części zamontowano specjalne klapki chłodzące ładowarkę baterii. Zastosowano także większe logo w niebieskim kolorze. Całości dopełniają nowe lusterka oraz tylne światła. A co zmieniło się we wnętrzu nowego Renault Kangoo?
Francuzi postanowili przeprojektować konsolę centralną oraz kierownicę, zaś w wyposażeniu znajdziemy teraz system ESC z asystentem ruszania pod górę HSA (Hill Start Assist). Oprócz tego dostajemy nowy system infomedialny Renault R-Link. W ofercie nadal znajdziemy dwie wersje modelu z krótkim i długim rozstawem osi z 1,5-litrowym Dieslem dCi o mocy 75, 90 lub 110 KM pod maską.