Renault Megane RS prawie oficjalnie
Najgorętsza wersja kompaktowego Renault oficjalnie zostanie zaprezentowana podczas wrześniowej wystawy samochodowej we Frankfurcie. Jednak na dwa miesiące przed tą imprezą wiemy już, jak będzie wyglądało najnowsze wcielenie Megane RS.
Francuski koncern już od pewnego czasu bawił się ze swoimi fanami, prezentując zamaskowane egzemplarze swojego hot-hatcha. Przy okazji czerwcowego Grand Prix Monaco Nico Hülkenberg, kierowca francuskiego zespołu F1, pokonał kilka okrążeń toru za kierownicą flagowej odmiany Megane. Jednak cały czas była to wersja ze skrzętnie zakamuflowanymi detalami nadwozia.
I zapewne ta zabawa trwałaby jeszcze przez co najmniej najbliższy miesiąc, gdyby nie Światowa Organizacja Własności Intelektualnej (WIPO). Na świat wyciekły bowiem zdjęcia, prezentujące nowe Megane RS bez żadnych kamuflaży.
Jak można było oczekiwać, sylwetka nadwozia Megane RS jest nieco bardziej agresywna w porównaniu do najmocniejszej do tej pory odmiany GT. Potwierdziły się wszystkie te elementy, które można było dostrzec w różnych zdjęciach szpiegowskich czy też teaserach. Nowy Renault Megane RS ma większe wloty powietrza, szersze nadkola, dużą, centralnie umieszczoną, trapezoidalną końcówkę układu wydechowego z dyfuzorem. Dzięki opublikowanym zdjęciom patentowym widać również, że nieznacznie inne są także reflektory oraz tylne światła.
Niestety, wraz z publikacją nowych zdjęć nie zwiększyła się nasza wiedza na temat technicznych detali Megane RS. Wiemy, że dostępne będą zarówno skrzynia manualna, jak i dwusprzęgłowa, i że będą przenosić napęd na koła przedniej osi. Pod maską ma się skrywać silnik o pojemności ok. 300 KM, które będą pochodzić albo z 1,8-litrowej jednostki znanej z modelu Alpine A110, albo z nowego, dwulitrowego silnika. Potwierdzony został już także system czterech kół skrętnych oraz zawieszenie dostępne w wersji Sport oraz Cup.
Oficjalna premiera nowej generacji Renault Megane RS będzie miała miejsce 12 września na targach IAA we Frankfurcie nad Menem