Renault Fluence Black Edition trafia na rynek
Renault wreszcie zaprezentował wersję Black Edition modelu Fluence. Wbrew pozorom, nie uświadczymy wielu czarnych elementów, zaś zmiany są raczej kosmetyczne i ograniczają się do kilku dodatków.
Renault Fluence Black Edition chwali się kilkoma zmianami zewnętrznymi, które obejmują niebrzydkie 17-calowe felgi aluminiowe, nakładki na przednie i tylne zderzaki oraz chromowane obwódki okien. Na deser otrzymujemy chromowaną końcówkę układu wydechowego oraz tak samo wykończone klamki. Niewiele, ale mimo wszystko dzięki tym zmianom auto prezentuje się dość przyjemnie.
Po wejściu do wnętrza auto przywita nas skórzaną kierownicą, aluminiowymi nakładkami na pedały, zaś fotele otulą nas tapicerką z dwóch materiałów. Jeśli chodzi o dodatki poprawiające komfort i funkcjonalność, w standardzie dostajemy sensory wspomagające parkowanie oraz nawigację satelitarną.
Pod maską znajdziemy 1,5-litrową, dieslowską jednostkę dCi o mocy 100 KM, która współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną. Auto zdaniem producenta zużyje około 4,6-litra oleju napędowego na 100 km. Do atmosfery ma trafić około 120 gramów CO2 na każdy pokonany kilometr. W salonach już można składać zamówienia, zaś cena auta oscyluje w granicach 23 500 euro.