Renault Clio GT zadebiutuje na genewskich salonach
Już od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że Renault szykuje model, który mógłby zapełnić sporą lukę pomiędzy Clio RS 200, a słabszymi modelami. Na rozpoczętym dziś Salonie Samochodowym w Genewie zobaczymy zapewne taką "zapchajdziurę". Sprawdźmy, czym charakteryzuje się Renault Clio GT.
Niestety na chwilę obecną informacje na temat modelu są ograniczone, choć zapewne wkrótce się to zmieni - kwestia godzin, może minut. Na szczęście producent pochwalił się zdjęciami nowego auta, choć ich ilość nie zachwyca - dwie sztuki. Na szczęście na ich podstawie można ocenić zmiany w porównaniu do konwencjonalnego modelu.
W porównaniu do zwykłego Clio Mk4, wariant GT dostanie nowy przedni zderzak wyposażony w oświetlenie do jazdy dziennej wykonane w technologii LED oraz bardziej agresywny przedni grill upodobniony do tego, który możemy podziwiać w modelu RS 200. Pod logiem producenta wylądowała plakietka z napisem "GT".
Oprócz tego nowy Renault Clio GT dostał przyciemnione światła, nieco inne drzwi oraz lusterka, zmienione listwy boczne, większe felgi aluminiowe, tylny dyfuzor oraz chromowane końcówki układu wydechowego na deser. A co znajdziemy pod maską tego uśrednionego modelu?
Do napędu Renault Clio GT posłuży... no i problem w tym, że jest to jeszcze tajemnica, która zapewne wyjdzie na jaw już wkrótce. Możemy jedynie wróżyć, że z dużą dozą prawdopodobieństwa pod maską wyląduje czterocylindrowa, turbodoładowana jednostka o pojemności 1,2-litra generująca 120 KM oraz 190 Nm.