Renault 5 - coraz większe szanse na reaktywacje
W sieci już od dawna krążą plotki o planach wprowadzenia przez Renault do produkcji nowej interpretacji przełomowego modelu R5 z 1972 roku. Ostatnio przedstawiciele francuskiego producenta postanowili podnieść ciśnienie spekulantom ogłaszając, że szanse na wprowadzenie tego projektu w życie znacznie wzrosły.
Jeśli nowa "piątka" pojawi się na rynku, konkurencja w postaci Mini czy Fiata 500 ma się czego obawiać. Design modelu ma co prawda nawiązywać do poprzednika sprzed czterdziestu lat, jednak producent nie zamierza zastosować stylistyki neo-retro, znanej choćby z modelu PT Cruiser Chryslera.
Auto ma być utrzymane w bardzo nowoczesnym stylu, jednak miłośnicy poprzednika z pewnością znajdą w nowym Renault 5 sporo nawiązań do klasyka. W projekcie znalazł się między innymi charakterystyczny wąski grill, prostokątne reflektory, nisko poprowadzone przetłoczenie w drzwiach, czy pionowe światła tylne.
Nowe Renault miałoby otrzymać nazwę Supercinq nawiązującą do drugiej generacji oryginalnego modelu. A gdzie nowa "piątka" znajdzie miejsce w stadzie? Francuski producent pozycjonuje nowy model pomiędzy całkiem nowym Twingo, a Clio IV generacji, na którym bazowałoby pod względem technicznym.
Renault chce, aby nowy model był tak samo rewolucyjny jak ten zaprezentowany przeszło 40 lat temu. Niestety osiągnięcie tego w dzisiejszych czasach będzie dość trudne. W momencie premiery Renault 5 pierwszej generacji był pierwszym 3-drzwiowym hatchbackiem w historii motoryzacji. Dziś, w napakowanym po brzegi świecie motoryzacji, ciężko wymyślić coś rewolucyjnego, ale być może zostaniemy miło zaskoczeni.