Przyszłe modele BMW M będą przede wszystkim lżejsze
Nie każdemu podoba się kierunek, w którym zmierza dzisiejsza motoryzacja. Downsizing, redukcja zużycia paliwa, dodawanie turbosprężarek w niezliczonej liczbie, a na deser symulatory dźwięków silnika generowane przez głośniki. Czy w taki obraz wpisują się nowe modele BMW z serii M?
Wydaje się, że pod wieloma względami tak. Nowe BMW M3 i M4 mają mniejsze silniki R6, turbodoładowanie oraz nieco śmieszne syntezatory dźwięków silnika z głośników. Co więcej, Carsten Pries, szef rozwoju w BMW M powiedział, że kolejne modele będą nakierowane na redukcję masy, a nie na wzrost mocy. "Zależy nam na imponującym stosunku mocy do masy, ale preferujemy wagę 1000 kilogramów niż moc 1000 KM." - powiedział.
Już najnowsza generacja pokazuje kierunek, w którym zmierzają nowe auta z serii M. Najnowsze M3 i M4 są o 3 procent mocniejsze (z 418 KM do 431 KM) - to niewiele - ale o 6 procent lżejsze (dokładnie o 80 kilogramów). Nie jesteśmy pewni, czy taka strategia przypadnie do gustu fanom BMW M, którzy już zaczynają narzekać na najnowsze modele. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?