Przerobił autko z prędkości 8 km/h na 160 km/h
Przeglądając różne rekordy w Księdze Guinnessa można natrafić na wiele niezwykle nietypowych osiągnięć. Również i ten rekord, w którym udział wzięli znany brytyjski YouTuber - Colin Furze oraz Stig, do takich osiągnięć należy.
Zadanie, które Colin Furze otrzymał od BBC Worldwide, polegało na tym, aby przerobić coś co porusza się powoli na coś niezwykle szybkiego. Wybór padł na mały pojazd elektryczny, który z pewnością dobrze znają stali bywalcy wesołych miasteczek. W tych małych elektrycznych samochodzikach można kontrolować kierunek jazdy oraz w pewnym zakresie również prędkość, a cała zabawa polega na tym, by doprowadzać do kolizji z innymi autami. Przed poważniejszymi obrażeniami chronią specjalne gumowe obudowy tych pojazdów oraz niewielka prędkość, dochodząca maksymalnie do 8 km/h.
Jednak nie w przypadku pojazdu, za którego przeróbkę wziął się Colin Furze. W tym wysłużonym aucie zamontował on silnik motocyklowy Hondy o pojemności 600 ccm i mocy 100 koni mechanicznych. Niby niewiele, ale wystarczająco dużo jak na tak malutki samochodzik, by uczynić z niego prawdziwą bestię.
Po trwających trzy tygodnie pracach 100-konny pojazd rodem z wesołego miasteczka trafił na lotnisko Bentwaters w Suffolk, a za jego kierownicą zasiadł sam Stig z ekipy Top Gear. Okazało się, że udało mu się osiągnąć prędkość 110,3 mile na godzinę, czyli ponad 160 km/h. Wynik ten okazał się rekordowym osiągnięciem, co potwierdził oficjalny arbiter Księgi Rekordów Guinnessa, Lucia Sinigagliesi.