Projekt luksusowego coupe Lincolna - piękny inaczej?
Do niektórych aut trzeba się przyzwyczaić. Niektóre są tak brzydkie, że aż wzbudzają dziwne zainteresowanie, inne natomiast zachwycają oryginalnością. Ostatnio w sieci pojawiły się szkice i projekty luksusowego coupe Lincolna.
Każdy samochód jest piękny na swój sposób. Nie mam jednak zielonego pojęcia na jaki sposób ten projekt Lincolna mógłby być chociażby ładny czy akceptowalny. Chciałoby się krzyknąć: "Lincolnie, nie idź tą drogą!" Już od dawna amerykańska marka próbuje się odrodzić, ale jeśli projektanci mają jedynie takie pomysły, niech lepiej pójdą spać razem z podupadającą marką.
W ostatnich działaniach Lincoln zatrudnił byłego projektanta Cadillaca, Maxa Wolffa, otworzył również nowe studio projektowe o powierzchni aż 40 tysięcy metrów kwadratowych (po co aż tak duże?) oraz co najważniejsze, zaprezentował model MKZ, który na szczęście jest dość ładny, w przeciwieństwie do poniższego projektu.
Na szczęście szkice wyszły spod ręki Michaela Chestnuta z Los Angeles, który proponuje producentowi dość oryginalny projekt luksusowego coupe. Zdaniem projektanta, auto mogłoby uratować markę. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ale moim zdaniem takie auto prędzej pogrążyłoby Lincolna na dobre. Linia boczna jest nawet ciekawa, ale przód i tył... Trzeba być oryginalnym aby wyróżnić się z tłumu, ale nikt jeszcze nie osiągnął sukcesu oferując niespotykanie brzydkie auto.