Precz z downsizingiem? - nowy Dodge Viper
Dodge zakończył już produkcję supersportowego Vipera, ale nie oznacza to na szczęście, że "żmija" nie pojawi się już na arenie najszybszych aut świata. Premiera zupełnie nowej generacji nastąpić ma w przyszłym roku.
Szpiedzy motoryzacyjni specjalizujący się w fotografowaniu prototypów drogowych uwieczniali już testowe egzemplarze nowego Vipera, ale niestety przyłapane auta były "ubrane" w karoserię dotychczasowego modelu, a wszelkie zmiany w stylistyce zasłonięto kamuflażem. Zdjęcia szpiegowskie niewiele więc nam mówią.
Znacznie więcej daje nam do myślenia raport serwisu Allpar, który sugeruje, co znajdzie się pod maską nadchodzącego Dodge'a. Jak dowiedzieli się podobno przedstawiciele Allpar, nowy Viper otrzyma motor V10 bazujący na tym dotychczasowym, ale odpowiednio "podkręcony".
I choć wydawać by się mogło, że zgodnie z obecnymi trendami Dodge zmniejszy pojemność nowej jednostki, a jednocześnie dołoży przynajmniej dwie turbosprężarki, wygląda na to, że silnik zostanie "rozkręcony" z 8,4 do aż 8,7 litra pojemności stając się tym samym największą jednostką napędową, jaką kiedykolwiek wykorzystał Chrysler w produktach seryjnych.
Nowa konstrukcja powinna rozwijać mniej więcej 600 koni mechanicznych i 760 niutonometrów. Sam Viper kolejnej generacji trafić ma na taśmy produkcyjne pod koniec przyszłego roku, a na rynek wejść niedługo później.