Powrót do przeszłości - prototyp nowej Warszawy
Warszawa była i jest dla Polaków jednym z najważniejszych osiągnięć myśli motoryzacyjnej czasów PRL. Jak wiemy historia dla konstruktorów oraz producenta nie był najmilsza i projekt nie przetrwał do czasów teraźniejszych. Przeszłość pozostaje jedynie przeszłością i dlaczego by tych wspomnień nie odświeżyć?
Na taki pomysł wpadło dwóch mężczyzn z Wrocławia. Duet Michała Koziołka i Michała Puchalskiego postanowił stworzyć następcę tego klasyka. Do nich dołączył się jeszcze jeden, Adam Mally startując z projektem. Mają już oni szkice i rysunki gotowe do realizacji. Swoją wizję przedstawili na łamach serwisu polakpotrafi.pl, gdzie można otrzymać dofinansowanie na ciekawe pomysły od indywidualnych osób. Jak mówi polskie przysłowie „grosz do grosza” tak ten projekt powoli zyskuje środki finansowe. Za dobrowolne wpłaty przewidziane są nagrody. Przykładowo przedpremierowe zdjęcie, lekcje rysunku, zaproszenie na prezentacje, haft nazwiska w bagażniku lub po prostu przejażdżka. Wszystko zależy od wysokości wsparcia.
Protoplaści projektu nie uważają go jedynie za swoje, egoistyczne dobro, lecz jako dobro narodowe. W styczniu tego roku przedstawią 4 szkice nowej Warszawy wraz z projektami wnętrza. Ostateczny design samochodu będzie zależał od internautów.
Szczegóły auta są już w miarę znane. Karoseria Warszawy będzie nawiązywała do poprzedniczki, zobaczymy charakterystyczne cechy i przetłoczenia. Będzie to samochód pokazowy, dlatego ogólny wygląd musi być luksusowy i imponować w każdym calu. Ciekawie jest również pod maską - zagości tam kultowy 5,7-litrowy silnik HEMI.
Twórcy potrzebują na start 60 tysięcy złotych, które pokryją 35 % prac. Ta kwota pozwoli na dalsze działanie oraz pozyskanie sponsorów na resztę części auta. Nie jest to utopią, ponieważ wcześniej udało się już pomysłodawcom ziścić pewne projekty. Przykładem jest Syrena (fot. poniżej), stworzona za 260 tysięcy złotych z okazji EURO 2012.