Ponad 700 koni pod maską następcy Ferrari 599?
Po przygotowaniu następców modeli F430 i 612 Scaglietti, Ferrari szykuje się do pokazania sukcesora "599-ki". Ten powinien zadebiutować w marcu, podczas autosalonu w Genewie.
Do dyspozycji nie mamy jeszcze oficjalnych szczegółów technicznych na temat nadchodzącego Ferrari, ale z pomocą przychodzą nam internetowe spekulacje. Te ujawnił w swoim nowym raporcie brytyjski portal Auto Express.
Jak sugeruje Auto Express, "zamiennik" 599 GTB Fiorano zostanie wyposażony w silnik 6.3 V12 oraz skrzynię biegów z modelu FF, z tym, że ten pierwszy otrzyma od inżynierów zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych. W sumie do dyspozycji ma być około 710 KM, czyli 50 KM więcej niż w FF i aż 90 KM więcej niż w poprzedniku. To powinno pozwolić na uzyskanie sprintu do "setki" w 3,2 sekundy oraz prędkości maksymalnej na poziomie 350 km/h.
W odróżnieniu od FF, nowe Ferrari najprawdopodobniej nie zostanie wyposażone w napęd na cztery koła. Zamiast tego powinien pojawić się napęd na tył połączony z 2-sprzęgłową przekładnią oraz elektronicznym mechanizmem różnicowym.
Zgodnie z trendem na coraz lżejsze supersamochody, następca 599 zostanie wykonany w dużej mierze z aluminium. Jeśli chodzi o stylizację, ogólny kształt nadwozia auto przejmie po poprzedniku, ale już detale nawiązywać będą do 458 Italii oraz FF.
Jak twierdzi Auto Express, kolejne supersportowe Ferrari trafi na rynek pod koniec przyszłego roku, a jego cena oscylować będzie wokół 212-225 tysięcy funtów (czyli 1-1,1 miliona złotych).