Polski laserowy prędkościomierz do walki z piratami drogowymi
Pomiary prędkości wykonywane przez ręczne radary często są przedmiotem różnych wątpliwości, w efekcie czego wiele spraw o przekroczenie prędkości kończy się w sądzie. Powodem są używane przez policję urządzenia pomiarowe, do których pojawia się wiele zastrzeżeń. Jest szansa, że już niebawem problem ten zostanie rozwiązany. W Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie opracowano laserowy prędkościomierz z funkcją wideo.
Zbyt duża prędkość wciąż jest przyczyną wielu nieszczęść na polskich drogach. Według statystyk policyjnych w wypadkach drogowych, do których doszło z powodu nadmiernej prędkości, każdego roku ginie w naszym kraju kilka tysięcy osób. Sieć fotoradarów, nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami czy też ręczne pomiary prędkości nie są w stanie skutecznie wytępić z naszych dróg piratów drogowych.
Tym bardziej, że stosowane przez polską policję od lat laserowe mierniki prędkości mają istotne wady. Radary Iskra 1 nie umożliwiają identyfikacji pojazdów, co powoduje, że często kierowcy próbują podważać wyniki kontroli prędkości i sprawa kończy się na sądach rejonowych, a często także i okręgowych. Z kolei amerykańskie laserowe mierniki prędkości typu LTI 20-20 Ultralyte, które ostatnio kupiła policja, nie pozwalają sporządzić dokumentacji fotograficznej pojazdu.
Twórcy nowego radaru z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie przekonują, że ich urządzenie pozwoli na znacznie skuteczniejszą walkę z przekraczającymi dozwoloną prędkość kierowcami. Laserowy prędkościomierz z funkcją wideo pozwoli mierzyć prędkość z dokładnością do 1 km/h i aż do 350 km/h. Fotoradar wykorzystuje w procesie celowania ten sam tor, który służy do rejestracji, w związku z tym nie ma możliwości, żeby dokonywać pomiaru dla różnych obiektów. Ponadto urządzenie to pozwala na nagranie całego procesu pomiaru, co pozwoli uniknąć częstych prób negowania wyników kontroli. Pozwala sfotografować dany pojazd czy nakręcić film. W fotoradarze zastosowano moduł kamery cyfrowej, który umożliwia trzydziestokrotne powiększenie optyczne i dwunastokrotne powiększenie cyfrowe.
Co ważne sam czas pomiaru wynosi zaledwie 0,3 sekundy, wystarczy więc chwila nieuwagi, by zostać "złapanym" przez nowe urządzenie pomiarowe. Laserowy radar ma być odporny na temperaturę i na działanie innych urządzeń w otoczeniu.
Równie istotna jest także kwestia bezpieczeństwa dla operatora takiego radaru. Wykorzystywany laser jest z pierwszej klasy bezpieczeństwa, czyli jest bezpieczny dla wzroku. W urządzeniu wykorzystano kamerę, która została zbudowana specjalnie do tego celu. Opóźnienie pomiędzy pobraniem obrazu a wyświetleniem na wyświetlaczu jest wyjątkowo krótkie, wynosi około 10–15 ms.
Ręczny fotoradar laserowy opracowany został przez WAT we współpracy z Zakładem Urządzeń Radiolokacyjnych ZURAD. Do produkcji trafi on już w połowie przyszłego roku, a do końca obecnej dekady do polskiej drogówki ma trafić czterysta takich urządzeń.