Pierwszy Bentley z dieslem - Bentayga dostanie TDI
Konserwatywna marka produkująca ultraluksusowe samochody przystosowuje się do współczesnego rynku motoryzacyjnego. Bentley potwierdził oficjalnie, że Bentayga będzie oferowany z silnikiem Diesla.
Kiedy Porsche wprowadziło do oferty model Cayenne, który później dostępny był także z silnikiem wysokoprężnym, rzekomi fani tej marki rozpaczali nad utratą wizerunku firmy z tradycjami. Okazało się jednak, że obraz producenta z Zuffenhausen nie uległ znacznemu pogorszeniu, a księgowi nie nadążali z obliczaniem zysków.
Teraz koncern Volkswagena chce wykonać taki sam ruch w przypadku marki, której logo cieszy się jeszcze lepszą reputacją. Mowa o Bentleyu oferującym od niedawna pierwszego SUV-a w historii firmy, model Bentayga.
Marka z Crewe potwierdziła oficjalnie, że pod maską tego auta znajdzie się zupełnie nowa jednostka Diesla V8 TDI o pojemności 4,0 l. Silnik stworzony pierwotnie na potrzeby Audi SQ7 ma generować moc 435 KM i 1000 Nm momentu obrotowego, co możliwe będzie dzięki zastosowaniu elektrycznie sterowanej turbosprężarki.
Nie wiadomo jednak jeszcze czy konstrukcja ta oferowana będzie także w Stanach Zjednoczonych. Szkoda, że Volkswagen nie wolał popracować nad powrotem monstrualnego V12 TDI z poprzedniej generacji Q7.
To kolejny dowód na to, że wizerunek w przypadku marek motoryzacyjnych zależny jest naprawdę od wielu czynników. Porsche miało wiele okazji, dla których mogło stracić w oczach potencjalnych klientów, przypomnijmy chociażby zaprojektowanie butelki napoju energetycznego czy zlew kuchenny Porsche stworzony we współpracy z firmą Franke.
Podobnie będzie z Bentleyem, a dołączenie do oferty Bentaygi z dieslem okaże się dobrym rozwiązaniem, które poszerzy krąg odbiorców pomimo ostatniej aferty związanej z tego typu jednostkami dotyczącej bezpośrednio koncernu z Wolfsburga.