Pierwsze zdjęcia nowego SUV-a Skody
Na ten koncepcyjny model Skody wielu czekało z niecierpliwością. I na dwa tygodnie przed rozpoczęciem wystawy w Genewie w końcu się doczekało. Jest jedno zaskoczenie. Prototypowa Skoda VisionS jest bowiem modelem hybrydowym.
Najnowszy SUV Skody będzie bazował, co nie jest żadnym zaskoczeniem, na Volkswagenie Tiguanie najnowszej generacji. Stylistycznie jest wiele elementów, do tej pory nie spotykanych w modelach czeskiej marki. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy design tego prototypowego SUV-a, za który odpowiedzialny jest zespół stylistów pod przewodnictwem Josefa Kabana, to zapowiedź nowego języka stylistycznego Skody. Przekonamy się już niebawem, bowiem na tegorocznej wystawie w Paryżu powinna się pojawić już produkcyjna wersja tego SUV-a.
Skoda VisionS mierzy 4,70 m długości, 1,91 m szerokości i 1,68 m wysokości, a rozstaw osi wynosi 2,79 m. Auto powstało na znanej już z wielu modeli koncernu VAG platformie MQB. Przestronne wnętrze ma zapewnić wystarczającą ilość miejsca dla sześciu pasażerów. Jak na razie nie opublikowano jednak zdjęć z kabiny nowej Skody.
Za napęd koncepcyjnego modelu odpowiada układ hybrydowy, na który składają się 1,4-litrowa, turbodoładowana jednostka benzynowa o mocy 156 KM i maksymalnym momencie obrotowym 250 Nm, wspomagana przez silnik elektryczny o mocy 54 KM i 220 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Napęd na koła przedniej osi przenoszony jest za pośrednictwem sześciobiegowej przekładni DSG. W skład układu wchodzi jednak jeszcze drugi silnik elektryczny, o mocy 115 KM i momencie obrotowym 270 Nm, który jest połączony z tylną osią, dzięki czemu VisionS jest modelem czteronapędowym.
Maksymalna moc całego układu napędowego wynosi 225 KM. Silniki elektryczne zasilane są energią gromadzoną w bateriach o pojemności 12,4 kWh. Przy ich całkowitym naładowaniu, VisionS jest w stanie pokonywać w trybie elektrycznym nawet 50 km, zaś łączny zasięg auta bez konieczności tankowania wynosi ok. 1000 km. SUV Skody jest w stanie przyspieszyć do 100 km/h w 7,4 s. i rozpędzić się do prędkości 200 km/h. Średnie spalanie w trybie hybrydowym wynosi 1,9 l/100 km.
Choć Czesi odkryli już sporo kart na temat swojego nowego SUV-a, wciąż nie znamy jego finalnej nazwy. Ostatnio głośno mówi się o nazwie Kodiak, ale wciąż czekamy na jej oficjalne potwierdzenie. Być może nastąpi to już przy okazji wystawy w Genewie.