Pierwsze zapowiedzi liftingu Mercedesa Klasy E
Zazwyczaj to wokół nowych modeli robi się wielką kampanię reklamową oraz wojnę podjazdową z wieloma zapowiedziami, zajawkami czy próbkami. Tym razem Mercedes-Benz postanowił zrobić nieco zamieszania wokół odświeżonej wersji Klasy E, która już w styczniu ujrzy światło dzienne.
Już w styczniu na Salonie Samochodowym w Detroit zadebiutuje odświeżona wersja Mercedesa Klasy E. Nieczęsto się zdarza, że producent robi wielkie zamieszanie wokół kuracji odświeżającej, no chyba że jest ona dość poważna. Czy w przypadku Mercedesa Klasy E faktycznie zmiany będą znaczące?
Wydaje się, że tak, choć na chwilę obecną mamy tylko jeden film zapowiadający dość mocno zmienione światła przednie. Czy będzie to tylko jedna znacząca zmiana? Miejmy nadzieję, że nie. Tak czy inaczej producent pochwalił się prawie minutowym filmem dość majestatycznie prezentującym nowe światła przednie.
Na końcu filmu pojawia się puenta znanego designera, Charlesa Ormonda Eamesa: "Detale nie są tylko detalami. One tworzą całość." Faktycznie nowe światła prezentują się rewelacyjnie. Jak donosi serwis Carscoop, oprócz tego zmieni się przednia część auta: grill, zderzak i maska. Kilka zmian zajdzie również w tylnej części Mercedesa Klasy E, zaś tylne nadkola stracą swoje słynne przetłoczenia.