Pickup Mercedesa coraz bliżej
Do końca przyszłego roku oferta Mercedesa powiększy się o pierwszego w historii tej niemieckiej marki pickupa. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji już na tegorocznej wystawie w Paryżu zobaczymy koncepcyjny model, który będzie stanowił zapowiedź Klasy X, jak ma się nazywać pickup z gwiazdą na masce.
Choć wciąż jest wiele niepewnych i niepotwierdzonych jeszcze informacji na temat pickupa Mercedesa, jedno wiemy na pewno - taki model pojawi się w ofercie i nastąpi to przed końcem przyszłego roku. Czy już wówczas trafi do sprzedaży, czy zostanie dopiero publicznie zaprezentowany? Tego nie wiemy, ale orientacyjnie można przyjąć, iż na przełomie 2017 i 2018 r. pickup ten będzie już fizycznie dostępny.
Wiadomo jeszcze, iż powstanie on na bazie Nissana Navary. Będzie miał tę samą płytę podłogową oraz napęd na 4 koła. Mamy jednak nadzieję, tego akurat nie wiemy, że oferta silnikowa będzie dużo bogatsza niż w nissanowskim pickupie, który oferowany jest wyłącznie z 2,3-litrowym dieslem o mocy 160 KM. Mamy nadzieję, iż pod maską nowego Mercedesa trafią zarówno jednostki 4-, jak i 6-cylindrowe, benzynowe oraz wysokoprężne.
Kolejną rzeczą, której nie jesteśmy pewni apropos nowego pickupa, to jego nazwa. Klasa X pojawia się w wielu medialnych spekulacjach, ale wciąż pozostaje tylko "medialnym faktem", niepotwierdzonym przez żadne oficjalne, ani nawet półoficjalne źródła.
Wiemy o tym, że Mercedes planuje pokazać najpierw prototypową wersję swojego pickupa. Nastąpi to pod koniec przyszłego roku, więc naturalnym wyborem są targi motoryzacyjne w Paryżu, ale nie zdziwimy się bardzo, gdyby Niemcy postawili jednak na wystawę w Los Angeles.
Kiedy już trafi na rynek, pickup Mercedesa będzie oferowany w trzech wersjach wyposażeniowych. Podstawowa ma być skierowana do osób, które wykorzystują pickupy przede wszystkim do pracy w ciężkich warunkach drogowych. Na przeciwległym biegunie znajdzie się bogato wyposażony wariant z wieloma luksusowymi dodatkami.