Piąta generacja Hondy CR-V w końcu dotrze do Europy
Na rynku amerykańskim zadebiutowała już ponad rok temu. Europejczycy musieli uzbroić się zatem w dużą dawkę cierpliwości, w oczekiwaniu na ten model. W końcu piąta generacja Hondy CR-V dojechała i do Europy, a jej oficjalna premiera będzie miała miejsce już w przyszłym tygodniu na wystawie samochodowej w Genewie.
Choć linia nadwozia nowego CR-V jest zbliżona do poprzednika, to jednak przednia część auta wyraźnie już się różni. Przede wszystkim mamy bardziej masywne kształty nadkoli, wyraźniejsze przetłoczenia na masce silnika, co dodaje japońskiemu SUV-owi więcej agresywności. Przednie reflektory nawiązują kształtem do innych modeli Hondy.
Zmiany stylistyczne podyktowane były również chęcią maksymalnego obniżenia oporów powietrza. Stąd mamy węższe słupki A, taki kształt przednich i tylnych zderzaków oraz osłony pod podwoziem. Również charakterystyczna osłona chłodnicy z systemem Honda Active Shutter Grille sprzyja zmniejszeniu oporów powietrza, a tym obniżeniu poziomu zużycia paliwa.
W kabinie znajdziemy całkowicie nową deskę rozdzielczą oraz dwa 7-calowe wyświetlacze. Poza tym całość uporządkowano, umieszczając np. panel zarządzania klimatyzacją pod centralnym ekranem dotykowym. Większe wymiary zewnętrzne nowego CR-V, w tym przede wszystkim dłuższy rozstaw osi, przekładają się na większą ilość miejsca wewnątrz auta zarówno dla pasażerów, jak i ich bagaży.
Po raz pierwszy Honda CR-V będzie dostępna w sprzedaży w wersji siedmiomiejscowej. Wersja z trzecim rzędem siedzeń będzie dostępna jednak tylko w wariancie napędzanym jednostką benzynową. W rozwiązaniu tym przewidziano wyjątkowo dużo miejsca na nogi, a nachylenie foteli pod kątem 101 stopni gwarantuje wysoki komfort podróży. Duże i szerokie tylne drzwi zapewniają najlepszy w klasie dostęp do trzeciego rzędu siedzeń.
Nowa, dwupoziomowa podłoga części bagażowej zapewnia natomiast płaską powierzchnię przydatną podczas przewożenia rzeczy o większych gabarytach, a klapa z systemem Power Hands umożliwia bezproblemowy dostęp do bagażnika. To jednak nie wszystkie przydatne rozwiązania w nowym modelu Hondy. Klapę bagażnika można np. tak zaprogramować, by otwierała się do odpowiedniej wysokości, a tym samym nie uderzała chociażby w sufit garażu. Ponadto, oparcia tylnej kanapy dzielone w stosunku 60:40 można składać jednym ruchem (system dive down), co przyspiesza i ułatwia ładowanie bagażu. Funkcjonalne rozwiązania znajdziemy także w samej kabinie pasażerskiej. Schowek w środkowej konsoli jest np. trzystopniowy, pozwalając tym samym na bardziej uporządkowane przechowywanie drobiazgów.
Ważną nowością w nowej generacji Hondy CR-V będzie pierwsza w tym modelu wersja z napędem hybrydowym. Układ hybrydowy Multi Mode Drive (i-MMD) składa się z dwóch silników elektrycznych oraz 2-litrowej jednostki benzynowej i-VTEC, pracującej w cyklu Atkinsona. Zespół hybrydowy współpracuje z bezstopniową przekładnią. Niestety, na ten wariant silnikowy będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Ma on się pojawić w ofercie Hondy na początku przyszłego roku.
Nowa Honda CR-V będzie także oferowana z turbodoładowanym 1,5-litrowym silnikiem benzynowym VTEC. Jednostka ta będzie dostępna z sześciobiegową ręczną skrzynią lub automatyczną bezstopniową przekładnią CVT.
Obie wersje silnikowe standardowo wyposażone będą w napęd na przednią oś, jednak dla obu przewidziano także opcję z inteligentnym systemem napędu na wszystkie koła „Real Time AWD”. Większą wszechstronność nowego CR-V zapewnia także zwiększony o 38 mm prześwit, przy czym w wersji z jednostką benzynową i napędem AWD wynosi on 208 mm.
Nowa Honda CR-V na europejskim rynku pojawi się w sprzedaży jesienią br.