Paliwo z odpadów
Polacy po raz kolejny udowodnili, że innowacyjne rozwiązania, mogące w istotny sposób wpłynąć na kierunek rozwoju przemysłu na świecie, są dziedziną, w której nasz naród bardzo dobrze się odnajduje.
Na Międzynarodowej Wystawie Innowacji w Barcelonie nagrodzono firmę Technologie Recyklingu Adam Hańderek za opracowanie technologii przetwarzania tworzyw sztucznych (m.in. plastikowych toreb) na benzynę Pb95 oraz olej napędowy. To pierwszy taki wynalazek na świecie. Technologia oczywiście została opatentowana.
Paliwo, które jest końcowym produktem procesu przetwarzania, zostało zbadane przez Przemysłowy Instytut Motoryzacji – badanie potwierdziło, że jest to zwykłe, nadające się do tankowania do każdego rodzaju samochodu, paliwo.
Firma, będąca właścicielem technologii, zapewnia, że 1 litr paliwa uzyskiwany jest z 1kg odpadów. Proces przetwarzania odpadów jest bezpieczny dla środowiska, a część gazu, powstałego podczas całego procesu, zostaje zużyta ponownie jako paliwo zasilające reaktor, będący elementem składowym całej instalacji. Cena jednego litra paliwa, uzyskanego w ten sposób, nie powinna przekroczyć 4 PLN.
Biorąc pod uwagę, że od lat gospodarka zmaga się z utylizacją odpadów trudno i niebiodegradowalnych – a więc na ich brak nie można narzekać, technologię bez dwóch zdań można nazwać przełomową. Pytanie, jak zachowają się teraz producenci paliw? Czy aby prawo do wykorzystania technologii nie zostanie kupione za astronomiczną kwotę, a następnie cała dokumentacja będzie odłożona do sejfu w jakimś dobrze strzeżonym miejscu w Arabii Saudyjskiej? Cały czas bowiem trwają poszukiwania inwestora, którego pieniądze pozwolą skomercjalizować całe przedsięwziecie.