Oto pierwsza e-Skoda
Wystawa samochodowa w Szanghaju obfituje w sporą liczbę premier, ważnych również z europejskiego punktu widzenia. Jedną z nich z pewnością jest koncepcyjna Skoda Vision E, która z jednej strony jest zapowiedzią nowego SUV-a w gamie czeskiej marki, a z drugiej pierwszego elektrycznego modelu Skody.
Sylwetka SUV-a z opadającą szybciej linią dachu nie jest niczym nowym na rynku, ale dla Skody oznacza to wejście w nowy segment, czy raczej podsegment rynku. Pierwszym takim modelem będzie Kodiaq Coupe, który jednak w pierwszej kolejności trafi do sprzedaży na chińskim rynku. Czy dotrze również do Europy? Jak na razie władze czeskiej marki milczą na ten temat, ale popularność takich aut niemieckich marek może skusić Skodę do spróbowania swoich sił również na Starym Kontynencie.
Prototypowy Vision E ma dość masywną sylwetkę. Jak przystało na Skodę ma spore gabaryty - 4688 mm długości, 1924 mm szerokości i 1591 mm wysokości. W prototypowym modelu w oczy rzuca się również ciekawie zaprojektowana przednia część nadwozia z trójkątnymi światłami w technologii Matrix LED czy też sporych rozmiarów obręcze ze stopów metali lekkich.
Również wnętrze imponuje sporą ilością miejsca, co jest głównie zasługą rozstawu osi wynoszącego 2851 mm, ale pasażerowie tylnej kanapy powinni docenić również brak tunelu środkowego. Ciekawym rozwiązaniem są obracające się o 20 stopni fotele. Takie rozwiązanie ma ułatwić wsiadanie i wysiadanie do wnętrza auta. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy Skoda zdecyduje się na takie rozwiązanie również w wersji produkcyjnej.
Naturalnie nie brak także wewnątrz Visiona E nowoczesnej technologii. Mamy więc liczne ekrany dotykowe oraz Phoneboxy montowane w drzwiach. Ponadto niektórymi funkcjami można sterować za pomocą gestów rąk czy komend głosowych. Nowością jest także system monitorujący wzrok kierowcy.
Vision E posiada także pewne funkcje autonomicznego pojazdu (system autonomicznej jazdy trzeciego stopnia). Auto jest w stanie samodzielnie się poruszać w korku czy na drodze szybkiego ruchu, a także zaparkować.
Równie ważny, jeśli nie najważniejszy, jest inny aspekt prototypowej Skody. Vision E jest pierwszym w pełni elektrycznym modelem opracowanym przez Skodę. Auto do napędu wykorzystuje dwa motory elektryczne o łącznej mocy 225 kW, która trafia na koła obu osi. Według danych producenta przy maksymalnie naładowanych bateriach Vision E będzie w stanie pokonać dystans ok. 500 km, a przy tym będzie w stanie rozpędzić się do prędkości 180 km/h.
Nowoczesny ma być nie tylko sam napęd, ale również ładowanie auta. Może odbywać się ono standardowo przy użyciu kabla, ale również bezprzewodowo z pomocą specjalnych paneli podłogowych, które będzie można sobie zainstalować np. w garażu.
Choć to naturalnie koncept, to jednak wydaje się, że w tym przypadku droga do wersji seryjnej nie jest zbyt daleka. Zarówno Kodiaq Coupe, jak i elektryczne modele są już zapisane w dość bliskich planach czeskiej marki.