Oto nowa kompaktowa Skoda. W Polsce jej nie kupimy
Mniej więcej rok temu Skoda zapowiedziała, że nie będzie już kontynuować sprzedaży modelu Rapid na europejskim rynku. W jego miejsce pojawiła się natomiast Scala, która ma rywalizować w segmencie kompaktów. Jeśli komuś będzie jednak bardzo zależało na Rapidzie, może udać się do Rosji, gdzie właśnie zadebiutowała najnowsza generacja tego modelu z segmentu subkompaktów.
Już z wcześniej opublikowanych szkiców można było wywnioskować, że pod względem stylistycznym najnowsza generacja Skody Rapid dość mocno upodobni się do Scali. Mamy więc bardzo podobną przednią część nadwozia, tylne światła, pomiędzy którymi znalazł się rozciągnięty na całą szerokość napis "Skoda".
Również wewnątrz deska rozdzielcza nawiązuje do tego ze Skody Scali, podobnie jak system multimedialny z ekranem o przekątnej 6,5 lub 8 cali.
Na rynku rosyjskim nowa Skoda Rapid będzie oferowana z silnikiem 1.4 TSI oraz wolnossącą jednostką o pojemności 1,6 litra. Mniejszy, ale mocniejszy silnik generuje 125 KM i współpracuje z 7-biegowa przekładnią DSG. Z kolei silnik 1.6 o mocy 90 oraz 110 KM może być połączony z 5- lub 6-biegową skrzynią manualną.
W standardowym wyposażeniu Skody Rapid znalazły się m.in. klimatyzacja, reflektory LED-owe czy też podgrzewana przednia szyba. Za dopłatą będzie można do tego dobrać np. system automatycznego hamowania, przednie i tylne czujniki parkowania, a także 15- lub 16-calowe felgi. W standardzie Rapid będzie bowiem dostępny z kołami o rozmiarze 14 cali.
Skoda Rapid drugiej generacji będzie produkowana w rosyjskiej fabryce Skody w Kałudze i do sprzedaży powinna trafić już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Cennik startuje od kwoty 829 tys. rubli, tj. od ok. 50 tys. zł.